
Według doniesień „Wall Street Journal”, administracja amerykańska przedstawiła Donaldowi Trumpowi trzy warianty nowych sankcji wobec Rosji. Najostrzejszy plan obejmował uderzenie w przemysł i elity polityczne Kremla, najłagodniejszy zakładał ograniczone restrykcje, a opcja pośrednia – obranie za cel rosyjskich gigantów naftowych. Prezydent USA zdecydował się na wariant drugi.