
Kamil Labudda, szerzej znany w internecie jako Budda, został zatrzymany przez policję w Stanach Zjednoczonych. Jak informują lokalne źródła, powodem interwencji była nieprzepisowa jazda, która zakończyła się przewiezieniem polskiego influencera do aresztu.
Po wpłaceniu tysiąca dolarów kaucji twórca mógł opuścić policyjną celę, jednak nie oznacza to końca jego problemów. Budda pozostaje pod nadzorem amerykańskich służb.
Informację o zatrzymaniu potwierdziły źródła dyplomatyczne. Polski konsulat w Waszyngtonie poinformował o sytuacji odpowiednie służby w kraju i utrzymuje kontakt z amerykańskimi władzami.
W rozmowie z portalem KR24 dyplomata zaznaczył: – Konsulat monitoruje sprawę i pozostaje w kontakcie z władzami amerykańskimi. Kwestia ewentualnej ekstradycji Buddy została przekazana do Ministerstwa Sprawiedliwości.
Choć sprawa zaczęła się od wykroczenia drogowego, niejasności wokół zatrzymania oraz nadzór służb w USA sprawiają, że sytuacja Buddy wciąż jest poważna.
Kolejne decyzje dotyczące jego dalszych losów mogą zależeć zarówno od lokalnych procedur, jak i działań polskich instytucji.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie