Reklama

Łódź. Kobieta Jeepem zabiła trzech motocyklistów - sąd ogłosił wyrok

W środę zakończył się proces odwoławczy 26-letniej Agnieszki Z., oskarżonej o spowodowanie pamiętnego, straszliwego wypadku drogowego w Aleksandrowie Łódzkim, w którym zginęło troje motocyklistów. Sąd Okręgowy w Łodzi podtrzymał wyrok sądu w Zgierzu. Oznacza to, że młoda kobieta spędzi w więzieniu najbliższe 5 lat. Oprócz tego nie będzie mogła prowadzić pojazdów mechanicznych przez lat 7 ima zapłacić łącznie 170 tys. zł tytułem nawiązki na rzecz czwórki sierot i wdowy.

Śmiertelny w skutkach wypadek miał miejsce na początku maja 2021 roku na obrzeżach Aleksandrowa. Wtedy to kierująca Jeepem kobieta podjęła manewr wyprzedzania dwóch znajdujących się przed nią pojazdów przekraczając dozwoloną tam prędkość aż o 70 km/h, bowiem na ograniczeniu do 50 na liczniku miała ponad 120 km/h.

Ciężki Jeep zmasakrował motocyklistów z ogromną prędkością

Motocykliści zbliżający się z naprzeciwka nie mieli szans w czołowym zderzeniu, tym bardziej że również nie jechali z przepisowa prędkością czym również według sądu przyczynili się do wypadku. To dlatego sąd nie wymierzył oskarżonej większej kary, mimo że osierocony syn pary, która zginęła oczekiwał 12 lat więzienia, bo zginęły łącznie aż trzy osoby.

Kierująca tłumaczyła się tym, że spieszyła się tego dnia na spotkanie ze swoim chłopakiem, a ponadto twierdziła, że motocykle pojawiły się przed jej maską w momencie, gdy już zakończyła manewr wyprzedzania. Sąd nie dal wiary jej wersji wydarzeń, tym bardziej, że po zderzeniu straciła przytomność.

Rodziny oczekiwały 12 lat więzienia, prokurator 7, a sąd orzekł tylko 5

Ofiary to małżeństwo w wieku 42 i 43 lat, które osierociło syna, a motocyklista podróżujący sam zostawił żonę i trójkę dzieci. Agnieszka Z. starała się o obniżenie wysokości kary więzienia ze względu na to, że jak tłumaczyła zdążyła skończyć studia i rozpocząć praktykę jako stomatolog-stażysta,  tak wysoki wyrok sprawi, że będzie musiała zaczynać naukę od nowa.

Na salę rozpraw przybyli liczni krewni ofiar, którzy przynieśli ze sobą portrety zabitych. Spodziewali się, że sąd orzeknie wyższą karę. Niektórzy zostali oskarżycielami posiłkowymi. Prokurator wnioskował o karę pozbawienia wolności na lat 7. To nie jest więc wysoki wyrok, biorąc pod uwagę, że np. za zniszczenie krzyża w kościele grozi 8 lat za kratami.

 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: checkpress.pl Aktualizacja: 16/04/2025 17:12
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Zwykły szary robak - niezalogowany 2025-04-19 21:47:59

    Jak zawsze w tym pierdolonym kraju z dykty jebane p0lki mogą wszystko. Zero odpowiedzialności, zero żalu, wszystkie dowody przeciwko niej ale oczywiscie TO NIE JEJ WINA. ONA MA STUDIA! DO chłopaka jechała. Pierdolona morderczyni wyjdzie po 2 latach za zabicie 3 osób. Oby sama stała się ofiarą.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo checkPRESS.pl




Reklama
Wróć do