
Do sieci trafiło nagranie wykonane na pokładzie samolotu tanich linii lotniczych Ryanair. Widać na nim pasażerów szukających swoich miejsc i byłego premiera Mateusza Morawieckiego, który stojąc, usiłuje wcisnąć się, między ciasne fotele. Jeden z pasażerów zapytał byłego premiera z PiS "panie Mateuszu, co to się stało, że Ryanair".
W trakcie jednego z lotów tanich linii lotniczych Ryanair doszło do nietypowego incydentu z udziałem byłego premiera i posła Prawa i Sprawiedliwości, Mateusza Morawieckiego. Jeden z pasażerów, zauważywszy znanego polityka, postanowił nagrać jego obecność na pokładzie.
"Panie Mateuszu, a co to się stało, że Ryanair?" – zapytał posła jeden z pasażerów.
Nagranie szybko zyskało popularność w mediach społecznościowych, gdzie użytkownicy komentowali zarówno samą sytuację, jak i fakt, że polityk korzystał z usług tanich linii lotniczych.
Były premier zlekceważył pytanie współpasażera. Wtedy do dyskusji włączył się inny z podróżujących tym samym samolotem.
– Później będzie »na stopa« i BlaBlaCar – rzucił w kierunku byłego premira.
W ciągu zaledwie kilku godzin film zobaczyło już niemal pół miliona internautów. Na materiał zareagował w komentarzu pod postem Mateusz Morawiecki, który stwierdził, że "w polityce jak w życiu: raz w Embraerze, raz w Ryanairze. Grunt, żeby nie odlecieć"
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Tanie linie...? Mateusz, wyborcy pis lataja do biedronki po ryź swoimi prywatnymi samolotami , a Ty biedaku...?
Komentarz mistrzowski
Żona zablokowała mu konta bankowe.Teraz biedaczyna jest w trudnej sytuacji finansowej-niema nic.
Tak się łamie prawa autorskie w Polsce. Proszę o udostępnienia. https://natemat.pl/565622,afera-o-nagranie-z-morawieckim-w-ryanairze