
Europejskie Obserwatorium Południowe (ESO) ujawniło niezwykłe wyniki badań nad kolizją dwóch galaktyk, w której jedną z kluczowych ról odgrywa kwazar – potężne źródło promieniowania zasilane przez supermasywną czarną dziurę. Naukowcy porównali to zjawisko do średniowiecznego turnieju rycerskiego, w którym kwazar staje się „kopią” przebijającą kosmicznego przeciwnika.
Obiektem obserwacji był kwazar J012555.11−012925.00, którego światło potrzebowało aż 11 miliardów lat, aby dotrzeć do Ziemi. Dzięki temu astronomowie obserwują sytuację, jaka miała miejsce, gdy Wszechświat liczył sobie zaledwie 18 proc. obecnego wieku.
Kwazary to jedne z najjaśniejszych i najbardziej energetycznych obiektów we Wszechświecie. Powstają, gdy materia opada na supermasywną czarną dziurę, uwalniając ogromne ilości energii.
W zderzeniu badanych galaktyk dochodzi do wyjątkowego zjawiska: promieniowanie kwazara jednej z nich przenika drugą galaktykę, niszcząc strukturę gazową przeciwnika.
– Włócznia kwazara” rozrywa obłoki gazu i pyłu, pozostawiając jedynie najmniejsze i najgęstsze fragmenty, które prawdopodobnie nie są już w stanie tworzyć nowych gwiazd – podaje ESO.
Galaktyki poruszają się wobec siebie z prędkością ok. 500 km/s, początkowo muskając się, a następnie ponownie się zbliżając – niczym rycerze zawracający na koniu po pierwszym uderzeniu kopią.
To pierwsze w historii obserwacje, które jednoznacznie pokazują, jak promieniowanie kwazara wpływa destrukcyjnie na galaktykę partnerkę w kolizji.
Galaktyka „zraniona” kwazarem może utracić zdolność do tworzenia gwiazd, co może znacząco wpłynąć na jej ewolucję.
Jednocześnie, sama galaktyka posiadająca kwazar zyskuje na zderzeniu. Według naukowców, zderzenia galaktyk dostarczają ogromnych ilości gazu w okolice supermasywnej czarnej dziury, która może dzięki temu zwiększyć swoją aktywność.
To oznacza więcej „paliwa” dla kwazara – a więc jeszcze silniejsze promieniowanie, które może kontynuować atak na rywala.
Badania przeprowadzono za pomocą spektrografu X-Shooter pracującego na Bardzo Dużym Teleskopie (VLT) ESO w Chile. Dane te połączono z informacjami z sieci radioteleskopów ALMA, w której działa również Polska.
Wyniki zostały opublikowane w prestiżowym czasopiśmie „Nature”.
Naukowcy podkreślają, że przyszłość należy do nowej generacji teleskopów. Szczególne nadzieje wiążą z budowanym obecnie Ekstremalnie Wielkim Teleskopem (ELT), który pozwoli obserwować jeszcze dokładniej kosmiczne pojedynki galaktyk i rolę kwazarów w ich ewolucji.
To odkrycie nie tylko zachwyca obrazowym porównaniem do średniowiecznych rycerskich walk, ale również pokazuje, jak gwałtowne zjawiska w kosmosie wpływają na narodziny i śmierć galaktyk. Kwazary, choć oddalone o miliardy lat świetlnych, wciąż pozostają kluczowymi aktorami w spektaklu ewolucji Wszechświata.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie