Będą pieniądze z USA na pomoc Ukrainie. Joe Biden podpisał ustawę
Prezydent Stanów Zjednoczonych, Joe Biden, ogłosił dzisiaj, że podpisał ustawę, która przewiduje znaczące wsparcie finansowe dla Ukrainy. Pakiet pomocy, wart niemal 61 miliardów dolarów, ma na celu zwiększenie wsparcia dla Ukrainy w obliczu trwającego konfliktu z Rosją oraz wzmocnienie jej zdolności obronnych i gospodarczych.
Są pieniądze z USA na pomoc Ukrainie. We wtorek wieczorem Senat Stanów Zjednoczonych przyjął kluczową ustawę, która ma zapewnić znaczące wsparcie dla partnerów Ameryki oraz wzmocnić bezpieczeństwo narodowe w obliczu zagrożeń zewnętrznych. Decyzja Senatu, która została podjęta stosunkiem głosów 79-18, oznacza zakończenie ponad półrocznych sporów i jest wyrazem jednomyślnego poparcia większości senatorów obu partii.
USA pomogą finansowo Ukrainie
Ustawa, która została wcześniej uchwalona przez Izbę Reprezentantów po trwających długie miesiące debat i dyskusji, spotkała się z zdecydowanym poparciem w Senacie. Prezydent Stanów Zjednoczonych wyraził swoje zadowolenie z przyjęcia ustawy i podziękował zarówno członkom Partii Demokratycznej, jak i Republikańskiej, którzy poparli jej przyjęcie.
Przywództwo Ameryki pozostanie niewzruszone. Daje ona kluczowe wsparcie dla partnerów Ameryki, aby mogli się bronić przed zagrożeniami zewnętrznymi i bronić bezpieczeństwo własnych obywateli
Joe Biden
Ustawa, która ma zostać podpisana przez prezydenta, przewiduje znaczące środki finansowe na wsparcie państw partnerskich, w tym pomoc wojskową, modernizację infrastruktury obronnej oraz inne formy wsparcia w zakresie obronności i bezpieczeństwa. Ma to umożliwić sojusznikom USA skuteczną obronę swojego terytorium oraz przeciwdziałanie agresji ze strony wrogich mocarstw.
Adam Bysiek – redaktor niezależnego magazynu 🔴 www.checkPRESS.pl Niegdyś reporter telewizji NEWS24. Wcześniej redaktor Radio ESKA i ESKA ROCK. Prowadziłem autorskie pasmo na falach Halo.Radio. Zbuntowane dziecko eteru. Od poniedziałku do piątku spotykam się z osobowościami świata kultury, sztuki, mediów, polityki, muzyki i biznesu. Zawodowy cynik i ironista. Od 17 roku życia związany z mediami i przede wszystkim radiem, które od dziecka jest moją największą i spełnioną miłością. Uważam, że prawdziwe dziennikarstwo powinno być intencjonalne i w analogiczny sposób staram się wykonywać swoją pracę. Uniformizacja jest dla mnie nieszczęściem. Uwielbiam sprawdzać jak daleko można się posunąć za daleko.