Michał Adamczyk z TVP to brutalny przestępca – pobita kobieta zeznaje

Kobieta opowiedziała o przerażających doświadczeniach, które miały miejsce ponad 20 lat temu i które skończyły się oskarżeniem jednego z najbardziej znanych dziennikarzy Telewizji Polskiej, Michała Adamczyka, o brutalne pobicie. Historia ta ukazuje się teraz jako wstrząsający przypadek przemocy domowej, w którym osoba publiczna jest oskarżona o przerażające czyny.

Michał Adamczyk z TVP to brutalny przestępca – pobita kobieta zeznaje. Poznali się w 1998 roku, obydwoje będąc w innych związkach. Ona miała męża i dziecko, on żonę i dwójkę dzieci. Michał Adamczyk, kiedyś korespondent TVN, zdobywał wtedy coraz większą sławę jako dziennikarz telewizyjny. Jego nazwisko było znane każdemu, kto oglądał wieczorne wydanie “Faktów” na antenie TVN.

Michał Adamczyk z TVP to brutalny przestępca – pobita kobieta zeznaje

Romans pomiędzy nimi rozkwitał w sekrecie, a ich spotkania odbywały się w ukryciu, czasem pod przykrywką służbowych delegacji. Pisywali też listy miłosne. Jednak po dwóch latach sytuacja zaczęła się komplikować. Kobieta postanowiła spróbować naprawić swój związek małżeński, co skomplikowało sytuację i prowadziło do decyzji o zakończeniu romansu.

Dramatyczne wydarzenia miały miejsce w lutym 2000 roku, podczas ich wspólnego wyjazdu na Słowację. Kobieta poinformowała Adaczyka, że chce zakończyć ich związek. W odpowiedzi, jak twierdziła w swoich zeznaniach, Adamczyk wpadł w szał. Początkowo popychał i szarpał ją, ale kiedy zagroziła, że powiadomi o wszystkim jego żonę, sytuacja stała się jeszcze bardziej agresywna.

Adamczyk z TVP wyrywał jej włosy, bił i groził rosyjska mafią

Kobieta opowiadała, że Adamczyk ją pobił, siedząc na niej i wyzywając ją. Pluł jej w twarz, wyrywał kosmyki włosów, wykręcał palce, próbował zdjąć obrączkę i groził jej śmiercią, mówiąc, że ją udusi i pozbywa się jej ciała w górach.

Następnie, według jej zeznań, wypchnął ją na werandę, uderzył drzwiami w głowę, co spowodowało upadek kobiety na ziemię. Kiedy leżała na ziemi, chwycił ją za włosy i przeciągnął po werandzie. Następnie kopnął ją po ciele. Kobieta błagała go, aby przestał.

Po tym, jak Adamczyk odszedł, kobieta zadzwoniła do swojej przyjaciółki i poprosiła ją o sprawdzenie rozkładu autobusów i pociągów do Torunia, co sugeruje, że była zastraszona i przerażona.

Była maltretowana przez Adamczyka – pomogła przyjaciółka

Kobieta spędziła noc na werandzie, mimo niskich temperatur, przed próbą powrotu do domu. Cała historia przynosi na jaw przerażający przypadek przemocy domowej, a osoba publiczna jest oskarżona o te okrutne czyny. Oskarżenie wzbudza ważne pytania o odpowiedzialność i sprawiedliwość w takich przypadkach.

Kobieta postanowiła spróbować naprawić swój związek małżeński, co doprowadziło do tragicznego finału romansu. W lutym 2000 roku, w trakcie wspólnego wyjazdu na Słowację, kobieta poinformowała Michała Adamczyka, że chce zakończyć ich związek. To, co miało nastąpić, okazało się przerażającym aktem przemocy.

“Błagałam by przestał”

Według zeznań kobiety w prokuraturze, Adamczyk wpadł w szał, popychając i szarpiąc ją. Gdy ona zagroziła, że powiadomi jego żonę, sytuacja stała się jeszcze bardziej przerażająca. Adamczyk rzekomo ją pobił, siedząc na niej, wyzywając i plując jej w twarz, wyrywając kosmyki włosów i wykręcając palce. Kobieta błagała go, aby przestał.

Dramatyczne zeznania przyjaciółki kobiety, którą poprosiła o pomoc, ukazują brutalność tego ataku. Kobieta była pobita, miała siniaki na całym ciele i wiele miejsc na głowie po wyrwanych włosach. Wydarzenia te są opisane jako maltretowanie, a nie pobicie w afekcie.

Badania i obdukcja po gehennie jaką zgotował jej Adamczyk z TVP

Kobieta udała się na badania lekarskie, gdzie stwierdzono szereg obrażeń ciała, w tym krwiak podskórny, siniaki i obrzęk. Cała sytuacja pozostawiła ją w strasznym stanie psychicznym.

Również SMS-y, które kobieta otrzymywała od Michała Adamczyka, potwierdzały przerażający charakter wydarzeń. W jednej z wiadomości Adamczyk pisał: “Ciesz się suko dniem dzisiejszym. Gdybyś wiedziała co cię czeka jutro, wolałabyś się nie obudzić”.

Kuriozalna decyzja sądu w sprawie przestępstw Adamczyka

Sprawa trafiła na wokandę sądu, który uznał, że oskarżenie Michała Adamczyka nie budzi wątpliwości i zostało potwierdzone dowodami zebranymi w sprawie. Jednak sąd postanowił warunkowo umorzyć sprawę, nakładając dwuletni okres próby i zobowiązując Adamczyka do wpłacenia 1500 zł na Fundację “Daj Szansę”. Sąd uznał, że choć Adamczyk popełnił zarzucane mu czyny, istnieje pozytywna prognoza co do tego, że będzie przestrzegał porządku prawnego.

Related Posts