Reklama

Debata prezydencka 2025 – najnowsze komentarze. Co mówili Trzaskowski i Nawrocki?

W poniedziałkowy wieczór odbyła się decydująca debata prezydencka z udziałem wszystkich kandydatów. Zorganizowana wspólnie przez trzy główne stacje telewizyjne – TVP, TVN i Polsat – debata była ostatnią przed pierwszą turą wyborów. Zebraliśmy najważniejsze komentarze i wypowiedzi kandydatów na prezydenta tuż po zakończeniu debaty.

Po jej zakończeniu kandydaci nie zwlekali z reakcjami i komentarzami.

Trzaskowski: To wybory o odpowiedzialności i przyzwoitości

Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej, podkreślił podczas wiecu zorganizowanego tuż po debacie, że stawką nadchodzących wyborów jest przyszłość Polski.

– Te wybory są o tym, czy prezydent będzie nie tylko mówił, co należy zrobić, ale czy faktycznie będzie potrafił to zrobić – zaznaczył.

Trzaskowski wskazywał na znaczenie uczciwości i bezinteresowności w życiu publicznym, przekonując, że właśnie te wartości powinny cechować głowę państwa. – To wybory o zwykłej ludzkiej przyzwoitości – mówił, apelując jednocześnie do swoich sympatyków o mobilizację i udział w głosowaniu.

– Wsiadam do Trzaskobusa i ruszam w trasę – zapowiedział, zachęcając do aktywnego wsparcia kampanii w ostatnich dniach przed głosowaniem.

Nawrocki: "Szukacie tematów zastępczych"

Karol Nawrocki, kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość, również wyraził zadowolenie z udziału w debacie.

– Dobrze mi się dyskutowało. Tematy były ciekawe, a ja wychodzę z poczuciem dobrze wykonanej pracy – powiedział dziennikarzom.

Odnosząc się do pytań mediów o zakup mieszkania w Gdańsku od Jerzego Ż., Nawrocki stwierdził, że temat ten to próba odwrócenia uwagi. Jego zdaniem media, w tym TVN, koncentrują się na sprawach pobocznych, by zaszkodzić jego kandydaturze.

– W normalnych warunkach już dawno byście przegrali te wybory – zwrócił się do jednego z dziennikarzy.

Inni kandydaci również zabierają głos

Po debacie do swoich zwolenników wyszli także inni kandydaci. Na ulicach można było spotkać Magdalenę Biejat (Nowa Lewica), Adriana Zandberga (Partia Razem) oraz Szymona Hołownię (Trzecia Droga). Każdy z nich kontynuował swoją kampanię, podkreślając własne postulaty i kierując apele do elektoratu.

Wiece wyborcze odbywające się po debacie były pełne emocji. Na wydarzeniu Trzaskowskiego zgromadzeni skandowali: „Nawrocki, oddaj mieszkanie”, natomiast zwolennicy Nawrockiego odpowiadali hasłem: „Druga tura bez bążura” – próbując zasugerować, że ich kandydat ma szansę na wygraną już w pierwszym etapie wyborów.

Ostatnie dni kampanii zapowiadają się intensywnie. Kandydaci stawiają na mobilizację swoich zwolenników i próbują przekonać niezdecydowanych. Wszystko wskazuje na to, że tegoroczne wybory prezydenckie mogą być jednymi z najbardziej emocjonujących w ostatnich latach.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: PAP
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo checkPRESS.pl




Reklama
Wróć do