
Opolska policja prowadzi intensywne poszukiwania 57-letniego Bartłomieja Morawskiego z Krapkowic, skazanego w czerwcu 2024 roku za gwałt na 16-letniej dziewczynce. Mężczyzna jest obecnie poszukiwany, ponieważ nie stawił się do odbycia wyroku, a jego lokalizacja jest nieznana.
Bartłomiej Morawski został skazany za przestępstwo z 2016 roku, kiedy to, pracując jako fotograf, miał dopuścić się gwałtu. Pierwszy wyrok zapadł w 2020 roku w Warszawie, gdzie Morawski otrzymał trzy lata więzienia. Jednakże, po odwołaniu się od wyroku, został uniewinniony w 2022 roku dzięki decyzji sądu drugiej instancji. Sprawa wróciła do sądu po złożeniu skargi kasacyjnej przez prokuraturę, co doprowadziło do wydania prawomocnego wyroku w czerwcu 2024 roku.
Mimo prawomocnego wyroku Bartłomiej Morawski nie stawił się do odbycia kary, co skłoniło policję do wydania listu gończego. Na stronie internetowej policji opublikowano zdjęcie poszukiwanego oraz jego rysopis. Morawski ma około 176-180 cm wzrostu, krótkie jasne włosy i okrągłą twarz.
Policja sprawdziła już miejsce jego zameldowania w Krapkowicach oraz inne lokalizacje, w tym Warszawę, ale bezskutecznie.
Pedofil związany z PiS poszukiwany listem gończym. Bartłomiej Morawski jest znaną postacią z branży rozrywkowej. Występował w reklamach telewizyjnych oraz epizodycznych rolach w popularnych serialach. Oprócz kariery aktorskiej Morawski próbował również zaistnieć w polityce. Rozpoczął swoją działalność w Platformie Obywatelskiej, lecz w 2005 roku przeszedł do Prawa i Sprawiedliwości po wystąpieniu w spocie wyborczym tej partii, gdzie krytykował swoją dawną partię. Dwukrotnie ubiegał się o mandat poselski w wyborach parlamentarnych w 2011 i 2015 roku, jednak bez sukcesów.
Policja apeluje do osób, które mogą posiadać jakiekolwiek informacje na temat miejsca pobytu Bartłomieja Morawskiego, o ich zgłaszanie. Każda informacja może być kluczowa w ustaleniu lokalizacji poszukiwanego i doprowadzeniu go do wymiaru sprawiedliwości.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie