Reklama

NATO stawia na Narwik. Infrastruktura północnej Norwegii zagrożona


Narwik, miasto położone za kołem podbiegunowym, ponownie znalazło się w centrum uwagi planistów wojskowych NATO. W obliczu rosnących napięć w Arktyce i coraz bardziej asertywnej polityki Rosji północna Norwegia zyskuje kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa całego Sojuszu. To właśnie Narwik ma pełnić rolę głównej bramy logistycznej dla wojsk sojuszniczych w przypadku kryzysu lub otwartego konfliktu.


Według najnowszego raportu firmy doradczej PwC nawet 80 procent sił NATO przeznaczonych do obrony Arktyki mogłoby trafić właśnie do tego portowego miasta. Problem w tym, że obecna infrastruktura nie jest przygotowana na taką skalę operacji.

Krytyczna infrastruktura pod presją

Autorzy raportu PwC nie pozostawiają złudzeń. Narwik może stać się wąskim gardłem dla całej północnej flanki NATO, jeśli nie zostaną pilnie zrealizowane inwestycje w transport i logistykę. Najpoważniejsze ograniczenia dotyczą trzech kluczowych elementów: portu morskiego, drogi E6 oraz linii kolejowej Ofotbanen.

Reklama

Port w Narwiku ma obecnie zbyt małą przepustowość, by sprawnie obsłużyć masowy napływ wojsk i ciężkiego sprzętu. Jeszcze większym problemem jest brak odpowiedniej infrastruktury umożliwiającej szybki transport jednostek i uzbrojenia w głąb północnej i wschodniej Norwegii.

Doświadczenia z ćwiczeń i realne zagrożenia

Podczas ćwiczeń NATO Nordic Response w 2024 roku amerykańskim siłom udało się skutecznie wyładować sprzęt wojskowy w Narwiku. Był to jednak scenariusz szkoleniowy, a nie sytuacja realnego zagrożenia. Jak wskazuje raport PwC, w warunkach kryzysowych drogi i linie kolejowe w regionie byłyby wyjątkowo podatne na blokady lub sabotaż.

Reklama

Eksperci podkreślają, że pojedyncze awarie lub ataki mogłyby sparaliżować cały łańcuch logistyczny. To rodzi pytania o zdolność NATO do szybkiego reagowania w Arktyce.

Inwestycje niezbędne dla bezpieczeństwa północy

Rozwiązania wskazane przez analityków są konkretne, ale kosztowne. Wśród priorytetów wymienia się budowę drugiej linii kolejowejtunelu drogowego pod Narwikiem oraz rozbudowę infrastruktury portowej. Bez tych inwestycji miasto nie będzie w stanie sprostać roli, jaką przypisuje mu Sojusz.

Podobne wnioski płyną z analiz norweskiego Instytutu Badań nad Obronnością (FFI). Jego eksperci alarmują, że czas na przygotowania szybko się kurczy, a północna Norwegia posiada wiele newralgicznych punktów infrastrukturalnych.

Reklama

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: PAP / checkPRESS
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo checkPRESS.pl




Reklama