Majonez Winiary, czy Kielecki? Odwieczny spór rozwiązany!

Stowarzyszenie Otwarte Klatki, we współpracy z Fundacją Alberta Schweitzera, opublikowały Raport o zmianach w branży spożywczej, handlowej i HoReCa 2023. Jedną z uwzględnionych kategorii są majonezy.

Marka WINIARY już w 2021 roku dołączyła do grona firm, które całkowicie wycofały ze swoich produktów jaja z chowu klatkowego. W Majonezie Dekoracyjnym WINIARY znajdują się jaja ściółkowe, o czym marka jasno informuje na etykiecie, aby ułatwić konsumentom świadomy wybór. Majonez Kielecki, czy Winiary – sprawdzamy nastroje klientów.

Ochrona zwierząt ważna dla branży spożywczej

Temat ochrony zwierząt, z perspektywy wielu firm z branży spożywczej, jest złożony, ale jednocześnie niezwykle istotny. Regulacje związane z całkowitym zakazem chowu i hodowli klatkowej pojawiają się w dyskusji publicznej, jednak do tej pory, brakuje konkretnych deklaracji czy ustawodawstwa ze strony Komisji Europejskiej. Mimo to, wiele podmiotów dostrzega już teraz konieczność podjęcia kroków – dlatego też opracowano European Chicken Commitment (ECC).

To międzynarodowe porozumienie, które wskazuje listę podstawowych wymogów dobrostanowych, które będą miały realny wpływ na poprawę jakości życia kurczaków. Uwzględniono m.in. zmniejszenie gęstości hodowlanej zwierząt (≤30 kg/m2), rezygnację z hodowli nastawionej na szybki przyrost masy ciała czy poprawę warunków środowiskowych, takich jak dostęp do światła naturalnego. Do ich wdrożenia, najpóźniej do 2026 roku zobowiązało się już ponad 400 firm z całego świata.

Raport o zmianach w branży spożywczej

W odniesieniu do polskiego rynku, właśnie pojawił się nowy Raport o zmianach w branży spożywczej, handlowej i HoReCa 2023, Stowarzyszenia Otwarte Klatki przygotowany we współpracy z Fundacją Alberta Schweitzera. Podsumowuje on postępy firm w zakresie eliminacji jaj z chowu klatkowego z ich łańcuchów dostaw.

Monitorowanie postępów przedsiębiorstw w wycofywaniu jaj z chowu klatkowego stanowi fundament dla budowania zaufania między konsumentami a branżą. Dla firm jest też sposobem na podejrzenie działań konkurencji i inspiracją do wdrożenia zmian. Jak pokazuje nasz raport, już ponad 39% przedsiębiorstw z deklaracją wycofania jaj z chowu klatkowego zrealizowało swoje obietnice. Jednocześnie obserwujemy ciągły spadek udziału chowu klatkowego w polskiej produkcji, co przekłada się na realną poprawę warunków życia milionów kur niosek.

Maria Madej, Menadżerka Zmian Rynkowych, Stowarzyszenie Otwarte Klatki. 

Z kolei inna ekspertka dodaje, że:

Cieszymy się z widocznych postępów w wycofywaniu jaj klatkowych przez polskie przedsiębiorstwa. To budujące, że biznes bierze pod uwagę oczekiwania konsumentów i globalny ruch w kierunku podnoszenia standardów dobrostanowych zwierząt hodowlanych. 2023 rok pokazał, że mimo różnych trudności ekonomicznych i rynkowych, całkowite przejście na jajka z systemów alternatywnych jest możliwe.

Ewa Prokopiak, Menadżerka ds. Relacji z Biznesem, Fundacja Alberta Schweitzera. 

Tego na bank nie wiedziałeś!

W Raporcie Otwartych Klatek jedną z uwzględnionych kategorii są majonezy. Już w 2021 roku, marka WINIARY dołączyła do grona firm, które całkowicie wycofały jaja z chowu klatkowego – również w jej flagowym produkcie, Majonezie Dekoracyjnym WINIARY, znajdują się wyłącznie jaja ściółkowe, o czym jasno informuje na etykiecie. Jako lider w kategorii, marka w Raporcie zachęca inne firmy do podejmowania kroków na rzecz ochrony zwierząt i podjęcia własnych zobowiązań w tym zakresie: 

Zrównoważone podejście do procesu produkcji, w tym dbanie o dobrostan zwierząt, to w dzisiejszych czasach konieczność dla całej branży spożywczej. Z punktu widzenia producentów, wdrożenie polityki dobrostanowej nie zawsze jest jednak proste – wiąże się z ryzykiem, wzrostem kosztów, zmianą procesów i łańcuchów dostaw. Postawa i wartości wyznawane przez firmy są niezwykle istotne – to właśnie przedstawiciele biznesu mają największe możliwości, ponieważ ich działania mają wpływ na konsumentów, dostawców i pośrednio również ustawodawców. Z drugiej strony, transformację napędzają konsumenci, których podejście na przestrzeni lat się zmienia.

Konsumenci coraz bardziej świadomi

Chcą wiedzieć, skąd pochodzi żywność i w jaki sposób powstaje. Oczekują od firm konkretnych działań, które poprawią warunki życia zwierząt hodowlanych – dotyczy to również kwestii rodzaju jaj wykorzystywanych w produkcji. Coraz częściej są w stanie zapłacić więcej za jaja z chowu alternatywnego, czy produkty z takimi jajami w składzie. Ważną rolę w kształtowaniu tego rynku odgrywa kategoria majonezów. Jesteśmy dumni, że już od 2021 roku w produktach WINIARY wykorzystujemy wyłącznie jaja pochodzące z chowu bezklatkowego. Będąc liderem w kategorii, chcemy mieć udział w kształtowaniu standardów dobrostanowych i współtworzeniu najwyższych norm pozyskiwania surowców do produkcji spożywczej. Wierzymy, że będą one dobrym przykładem i docelowo będą mogły być wdrażane przez kolejne firmy w branży.

Kupujący dokonują przemyślanego wyboru

Opinia i podejście konsumentów dla wielu firm są elementami motywującymi lub – wręcz przeciwnie – hamującymi podejmowanie działań. Według badania przeprowadzonego przez YOTTA by PG na zlecenie marki WINIARY, wśród czynników branych pod uwagę przy półce sklepowej z jajami, najwyżej ocenione zostały: termin przydatności do spożycia, po drugie– rodzaj chowu, po trzecie – cena. Na kolejnych miejscach znalazły się lokalna produkcja, certyfikaty jakości i bezpieczeństwa oraz kwestie ekologiczne.

A więc jakie jaja najczęściej kupują konsumenci? Według wspomnianego badania, ponad 72% respondentów zadeklarowało, że wybiera jaja z chowu alternatywnego. Na „zerówki” wskazało 11%, na „jedynki” – 41%, a „dwójki” – 13%. Dodatkowo, 7% respondentów wskazało odpowiedź „to zależy, ale inne niż „trójki”. Wszystkie te osoby, postrzegają jaja z chowu alternatywnego jako zdrowsze (18%), smaczniejsze (13%), lepszej jakości (11%), a dodatkowo wybierają je przez wzgląd na kwestie etyczne (15%) oraz zdrowie i dobrostan kur (13%)

Nie bez znaczenia są również kwestie ekonomiczne oraz bariery związane z dystrybucją. W analizie wykazano, że te osoby, które nadal kupują jaja z chowu klatkowego (niecałe 11%), decydują się na nie najczęściej przez brak dostępności innych wariantów w sklepie (33%) oraz niższą cenę (30%). 

A jak to wygląda w przypadku produktów zawierających w składzie jaja, np. majonezów? Konsumenci rzadziej szukają informacji o rodzaju jaj wykorzystanych w produkcji na opakowaniu (deklaratywnie 29%). Problemem może być fakt, że na etykietach wielu produktów z tej kategorii brakuje takich oznaczeń. Jednak według analizy YOTTA by PG, na pytanie „Czy jeśli na każdym produkcie zawierającym w składzie jaja – np. majonezie – byłaby informacja dot. rodzaju wykorzystanych jaj (od „zerówek” do „trójek”), miałoby to wpływ na Twoje decyzje zakupowe?, 44% respondentów odpowiedziało pozytywnie, 36% było niezdecydowanych. Przyczyną negatywnych odpowiedzi (19%), było przede wszystkim przywiązanie do ulubionych marek. Dla wielu osób poprawa jakości życia zwierząt jest ważna i jeśli byłoby to prostsze, być może częściej wybieraliby nie tylko jaja, ale również produkty zawierające jaja, wytwarzane z poszanowaniem dobrostanu kur niosek. 

Category:

Related Posts