
Premier Donald Tusk w swoim wpisie na platformie X podkreślił, że 15 sierpnia to dobry dzień na rozmowy z Rosją o wojnie i pokoju.
Nawiązał w ten sposób do zaplanowanego na piątek spotkania prezydentów USA i Rosji – Donalda Trumpa oraz Władimira Putina – które odbędzie się w Anchorage na Alasce.
Tusk przypomniał, że dokładnie 105 lat temu, w 1920 roku, podczas Bitwy Warszawskiej Polacy powstrzymali Armię Czerwoną w jej marszu na Europę.
– Na szczęście nie wiedzieliśmy, że Rosja jest „niezwyciężona” – i pokonaliśmy ją – napisał premier. Dodał również, że „pokój poprzez siłę” to jedyna skuteczna droga w relacjach z Kremlem.
W piątek wieczorem czasu polskiego w bazie wojskowej Elmendorf-Richardson na Alasce odbędzie się rozmowa Donalda Trumpa z Władimirem Putinem.
Według zapowiedzi amerykańskiego prezydenta głównym celem jest wysłuchanie Putina, poznanie jego intencji i próba doprowadzenia do zawieszenia broni w wojnie rosyjsko-ukraińskiej.
Trump wspomniał również o możliwej wymianie terytoriów, jednak podkreślił, że decyzje w tej sprawie zapadną dopiero podczas kolejnego spotkania, w którym udział ma wziąć prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oraz przywódcy europejscy.
Trump zapowiedział, że w przypadku braku porozumienia Rosję czekają „bardzo srogie konsekwencje”. Tymczasem dziennik „Wall Street Journal” poinformował, że Moskwa może zaproponować zawieszenie broni w zamian za wycofanie się Ukrainy z pozostałych terenów Donbasu, które nadal kontroluje.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie