
Dziś odbywa się 171. miesięcznica smoleńska, organizowana przez Prawo i Sprawiedliwość (PiS) oraz Suwerenną Polskę. Wydarzenie to, które ma na celu propagowanie kłamstwa na temat rzekomego zamachu.
Mimo że sądy wydały wyroki potwierdzające prawo Komosy do upamiętnienia ofiar, politycy PiS ponownie stanęli na drodze do realizacji tego aktu. Blokada ta wzbudza coraz większe emocje, zarówno wśród uczestników miesięcznicy, jak i w szerszym kontekście publicznym. Krytycy zarzucają rządzącym instrumentalne traktowanie pamięci o katastrofie smoleńskiej, a także brak szacunku dla wszystkich ofiar poprzez szerzenie kłamliwych teorii Antoniego Macierewicz.
Po godzinie 9:00 na pl. Piłsudskiego w Warszawie działacze PiS i Gazety Polskiej nielegalnie odgrodzili teren wokół pomnika. Jarosław Kaczyński w asyście polityków PIS, w tym Przemysława Czarnka modlili się przed pomnikiem.
Zanim doszli to zagrody stworzonej z barierek osoby związane i wspierające działania Lotnej Brygady Opozycji przywitały polityków okrzykami, domagając się zaprzestania powielania kłamstwa na temat katastrofy smoleńskiej.
Miesięcznice smoleńskie od dawna budzą kontrowersje, będąc jednocześnie miejscem upamiętnienia oraz areną politycznych sporów. Z każdym kolejnym miesiącem, te uroczystości stają się coraz bardziej naładowane emocjonalnie, a konflikt wokół pamięci o katastrofie smoleńskiej nie tylko nie wygasa, ale wręcz narasta.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie