Dariusz Matecki pod ochroną prokuratury. Pomimo dowodów umorzono postępowanie

Wielu obywateli jest zszokowanych decyzją Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście, w której prokurator Hanna Stachowicz odmówiła wszczęcia śledztwa przeciwko Dariuszowi Mateckiemu. Sprawa dotyczy nawoływania do przemocy wobec osób o innym pochodzeniu etnicznym, co miało miejsce w 2024 roku. Mimo licznych dowodów, prokurator Stachowicz postanowiła nie tylko nie ścigać Mateckiego, ale nawet nie wszcząć postępowania.

Dariusz Matecki, znany z kontrowersyjnych wypowiedzi, znalazł się w centrum uwagi po publicznych apelach do używaia przemocy wobec osób o innym pochodzeniu etnicznym.

Zgłoszenie dotyczące jego działań wpłynęło do Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście pod numerem 4313-1.Ds.176.2024.HS. Pomimo licznych dowodów wskazujących na złamanie prawa, prokurator Stachowicz uznała, że nie ma podstaw do wszczęcia postępowania.

Zaskakująca decyzja prokuratury 

Decyzja Hanny Stachowicz spotkała się z szeroką krytyką. Prokurator jest uważana za jedną z najbardziej dyspozycyjnych osób w środowisku związanym ze Zbigniewem Ziobrą. W czasie rządów Prawa i Sprawiedliwości wielokrotnie podejmowała działania zgodne z oczekiwaniami partii.

Wielu obserwatorów zadaje sobie pytanie, jak osoba o takich powiązaniach znalazła się na tak odpowiedzialnym stanowisku i dlaczego to właśnie jej powierzono prowadzenie sprawy przeciwko Mateckiemu.

Decyzja o odmowie wszczęcia śledztwa wywołała oburzenie wśród społeczeństwa i przedstawicieli strony demokratycznej. Wielu z nich wskazuje na to, że taka decyzja może świadczyć o utrzymywaniu się wpływów politycznych w prokuraturze, nawet po zmianie władzy. W związku z tym, jutro opublikowane zostanie pełne postanowienie prokurator Hanny Stachowicz, aby opinia publiczna mogła samodzielnie ocenić sposób działania prokuratury – zapowiada Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofibicznych.