Donald Tusk komentuje konwencję PiS. "Uroczysta stypa za duże pieniądze"

26/10/2025 14:10

Podczas niedzielnej konferencji prasowej w Warszawie premier Donald Tusk odniósł się do konwencji programowej Prawa i Sprawiedliwości, która odbyła się w Katowicach. Spotkanie, zorganizowane z dużym rozmachem i – jak podkreślił premier – za niemałe środki finansowe, zostało przez niego określone jako „uroczysta stypa polityczna”.

Donald Tusk ostro skomentował konwencję PiS w Katowicach i porównał ją do uroczystej stypy

Spis treści

Tusk komentuje konwencję PiS. „Spektakl upadku”
Rywalizacja o względy Konfederacji
„Przykry upadek Kaczyńskiego”

Tusk, przemawiając do dziennikarzy podczas programowej części konwencji Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej i Inicjatywy Polska, które oficjalnie ogłosiły połączenie w Koalicję Obywatelską, ocenił, że wydarzenie PiS pokazało wyraźnie spadek formy ugrupowania i jego lidera.

Tusk komentuje konwencję PiS. „Spektakl upadku”

Premier nie szczędził krytyki, mówiąc, że sobotnio-niedzielna konwencja była dowodem na równię pochyłą, po której zjeżdżają Jarosław Kaczyński i jego partia. Jak wskazał, padło tam wiele kontrowersyjnych obietnic i postulatów, które szybko sami politycy PiS zaczęli bagatelizować.

– Nawet Mateusz Morawiecki tego samego dnia przyznał, że to tylko fantazje ekspertów. To pokazuje, że oni sami nie traktują poważnie tego, co głosili przez dwa dni – mówił Tusk.

Zobacz także:

Konwencja Koalicji Obywatelskiej. Domański: transformacja energetyczna kluczem do rozwoju Polski

Rywalizacja o względy Konfederacji

Zdaniem premiera, Kaczyński i Morawiecki starają się prześcignąć w tym, kto bardziej zbliży się do lidera Konfederacji, Sławomira Mentzena. – To przykry widok, gdy główni politycy PiS zamiast prezentować własną wizję, próbują przypodobać się innym ugrupowaniom – podkreślił Tusk.

Premier zauważył też, że środek ciężkości na polskiej prawicy przesuwa się coraz bardziej w kierunku Konfederacji, a nowym realnym przeciwnikiem dla obozu rządzącego może być prezydent Nawrocki. – On jest dziś bardziej konfederata niż PiS – ocenił.

„Przykry upadek Kaczyńskiego”

Tusk, mimo długoletniej rywalizacji politycznej z liderem PiS, przyznał, że sam z przykrością patrzy na jego obecne działania.

– To mój polityczny przeciwnik od wielu lat, ale nawet mi jest przykro oglądać, jak nisko upadł. I jeszcze do tego dopłacił, aby ten upadek był tak widowiskowy – powiedział.