Doprowadzenie Ziobry na przesłuchanie przegłosowane. Cynik chciał dyktować warunki

Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości i obecny poseł Prawa i Sprawiedliwości, po raz drugi nie stawił się na posiedzeniu sejmowej komisji ds. Pegasusa, które bada legalność działań związanych z tym kontrowersyjnym oprogramowaniem.

Jego nieobecność, tym razem nieusprawiedliwiona, doprowadziła do decyzji komisji o wystąpieniu do sądu w celu ukarania polityka oraz ewentualnego doprowadzenia go na przesłuchanie.

Sejmowa komisja, która bada wykorzystanie oprogramowania Pegasus przez polskie służby, postanowiła działać w związku z powtarzającą się nieobecnością Ziobry. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez członków komisji, wystąpienie do sądu ma na celu wymuszenie stawienia się polityka na przesłuchanie.

Tomasz Trela, członek komisji, skomentował sytuację, stwierdzając, że „pan Ziobro wybiera sobie instytucje, kiedy jest mu wygodnie lub niewygodnie”. Dodał, że w przypadku dalszego unikania stawienia się przed komisją, polityk może zostać doprowadzony przez funkcjonariuszy policji.

Zbigniew Ziobro odpowiedział na działania komisji na platformie X, argumentując, że komisja działa nielegalnie. Wskazał na rzekome sprzeczności w uchwałach dotyczących jej powołania oraz przywołał wyrok Trybunału Konstytucyjnego, według którego działania komisji są sprzeczne z ustawą zasadniczą.

„Orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego mają moc powszechnie obowiązującą i są ostateczne” — podkreślił polityk.

Reakcja członków komisji na argumenty Ziobry była stanowcza. Marcin Bosacki, wiceprzewodniczący komisji, stwierdził, że „nie ma wyroku Trybunału Konstytucyjnego”, nawiązując do kontrowersji dotyczących jego legitymacji. Bosacki zauważył, że wyrok został wydany przez tzw. trybunał Julii Przyłębskiej, który jego zdaniem nie ma mocy prawnej.

Warto przypomnieć, że Zbigniew Ziobro wcześniej dwukrotnie usprawiedliwił swoją nieobecność na posiedzeniu komisji, przedstawiając zaświadczenia lekarskie związane z problemami zdrowotnymi. Jednak 14 października jego nieobecność była nieusprawiedliwiona, co skłoniło komisję do podjęcia kroków prawnych.

Komisja ds. Pegasusa ma na celu zbadanie legalności i celowości działań podejmowanych z wykorzystaniem tego oprogramowania przez rząd oraz służby specjalne w Polsce w latach 2015-2023. Działania te obejmują m.in. ustalenie, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa oraz podobnych narzędzi dla polskich władz.