Giertych w ramach rozliczenia PiS zapowiedział przepadek. Pisze też o zwrocie za spot Ziobry

Roman Giertych potwierdził, że będzie domagał się delegalizacji Prawa i Sprawiedliwości (PiS). Jednocześnie Zespół Koalicji Obywatelskiej ds. Rozliczenia PiS zamierza wystąpić do prokuratury z wnioskiem o zabezpieczenie majątkowe na kontach PiS do kwoty około 100 milionów złotych.

Środki te miałyby zostać zarezerwowane na poczet ewentualnego przepadku korzyści uzyskanych z przestępstwa, które partia rzekomo popełniła, wyprowadzając pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości podczas kampanii wyborczej w 2019 roku.

Ostateczne rozliczenie PiS i przepadek środków

Giertych argumentuje, że ustawa o odpowiedzialności karnej podmiotów zbiorowych znajduje w tym przypadku pełne zastosowanie.

Według niego PiS może zostać pociągnięty do odpowiedzialności na mocy tej ustawy, ponieważ miał zyskać na działaniach przestępczych osób powiązanych z partią, działających z pełną świadomością zarządu. W tym kontekście Giertych wspomina o liście Jarosława Kaczyńskiego do Zbigniewa Ziobry, który według niego ma potwierdzać wiedzę władz PiS o nieprawidłowościach.

Zwrot do Funduszu Sprawiedliwości za propagandowy spot Ziobry 

Giertych uważa, że partia rządząca błędnie zakładała, iż nie poniesie odpowiedzialności za rzekome oszustwa wyborcze z 2019 roku, ponieważ sprawozdanie finansowe zostało przyjęte. Jego zdaniem, zastosowanie znajduje tu ustawa o odpowiedzialności karnej podmiotów zbiorowych, a działania PiS doskonale wpisują się w jej ramy. „Muszą zwrócić wszystko to, co wykorzystali w 2019 na kampanię z Funduszu Sprawiedliwości. Takie jest prawo, a my je wyegzekwujemy” – zaznaczył Giertych.

Zapowiedział również, że podczas najbliższego spotkania z ministrem Adamem Bodnarem poruszy to zagadnienie. W szczegółach prawnych na ten temat można przeczytać na jego profilu na portalu Facebook.

Giertych dodał również, że popiera apele o wpłaty przez posłów PiS na konto partii, by zabezpieczyć się finansowo przed możliwymi konsekwencjami prawnymi. "Z całego serca popieram w tym kontekście apele o wpłaty przez posłów PiS na konto tej partii" - podsumował.

4o