
Mazowiecka Krajowa Administracja Skarbowa zatrzymała trzech mężczyzn podejrzanych o nielegalny import sklejki brzozowej z Rosji i Białorusi. Sprawa dotyczy łamania unijnych sankcji, a zatrzymani usłyszeli już zarzuty.
Zatrzymani decyzją sądu zostali tymczasowo aresztowani. Skandal, jako pierwsi opisali na antenie telewizji TVN24 dziennikarz programu śledczego 'Superwizjer".
Według ustaleń śledczych, jedna z polskich firm sprowadzała sklejkę brzozową, pochodzącą z objętych sankcjami państw – Rosji i Białorusi. Aby ukryć prawdziwe pochodzenie towaru i obejść obowiązujące zakazy, w procederze uczestniczyły firmy z Kazachstanu, które pełniły funkcję pośredników w imporcie.
Krajowa Administracja Skarbowa podkreśliła, że działania te miały charakter świadomy i zorganizowany, a celem było uzyskanie korzyści majątkowych z naruszenia przepisów celnych oraz sankcyjnych.
Na polecenie Prokuratury Okręgowej w Warszawie funkcjonariusze Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego zatrzymali trzy osoby, które usłyszały zarzuty dotyczące oszustwa celnego oraz naruszenia międzynarodowych sankcji. Zgodnie z decyzją sądu, wszystkie trafiły do aresztu na trzy miesiące.
Zatrzymanym grozi kara od trzech lat pozbawienia wolności oraz grzywna. Śledczy nie wykluczają dalszych zatrzymań, ponieważ sprawa ma charakter rozwojowy.
W toku postępowania przeszukano nieruchomości należące do podejrzanych – zarówno ich mieszkania, jak i biura oraz magazyny. Czynności prowadzone były w województwach mazowieckim, wielkopolskim i podlaskim. Funkcjonariusze zabezpieczyli dokumentację księgową, sprzęt elektroniczny oraz dużą partię sklejki, która była składowana w magazynach.
Pobrano także próbki materiału do badań laboratoryjnych, aby potwierdzić jego faktyczne pochodzenie.
KAS poinformowała, że na majątku podejrzanych dokonano zabezpieczenia w celu ewentualnego przepadku mienia i pokrycia grożących im kar finansowych. Chodzi m.in. o zabezpieczenie korzyści uzyskanych z nielegalnej działalności.
Śledczy zapowiadają, że dalsze działania są w toku, a sprawa może mieć szerszy kontekst. KAS nie wyklucza kolejnych zatrzymań i ujawnienia powiązań z innymi podmiotami gospodarczymi działającymi na podobnych zasadach.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie