Koalicja rządowa kieruje sprawę Zbigniewa Ziobry do Trybunału Stanu. Kluczowa decyzja Czarzastego

To pierwszy tak zdecydowany krok w sprawie odpowiedzialności konstytucyjnej byłego ministra, który od miesięcy znajduje się w centrum debaty publicznej.

Podczas środowej konferencji prasowej marszałek Sejmu odczytał fragment listu skierowanego do niego przez Prokuratora Generalnego Waldemara Żurka.

Podkreślono w nim, że zgoda Sejmu na pociągnięcie Ziobry do odpowiedzialności karnej nie przesądza o decyzji dotyczącej Trybunału Stanu. Oznaczało to konieczność uruchomienia osobnej ścieżki odpowiedzialności konstytucyjnej.

Odpowiedzią na to było szybkie porozumienie klubów koalicyjnych, które już we wtorek wieczorem zdecydowały o zebraniu podpisów pod odpowiednim wnioskiem.

Czarzasty wyjaśnił, że kolejne etapy są jasno określone. Po oficjalnym złożeniu podpisów marszałek Sejmu przekaże wniosek do właściwej komisji, gdzie rozpoczną się prace merytoryczne.

Marszałek zadeklarował, że zrobi to „w trybie niezwłocznym”, by procedura nie przedłużała się ponad konieczność.

Tego samego dnia ma także odbyć się spotkanie szefów klubów koalicyjnych, które ustali szczegółowy harmonogram działań oraz zasady dalszej współpracy przy wniosku.

Postępowanie przed Trybunałem Stanu jest jedną z najpoważniejszych form odpowiedzialności, jakie mogą zostać zastosowane wobec urzędników najwyższych szczebli. Może dotyczyć naruszeń Konstytucji lub ustaw, a także działań, które w ocenie wnioskodawców podważały fundamenty państwa prawa.

Sprawa Zbigniewa Ziobry od początku budzi ogromne emocje – zarówno wśród polityków, jak i opinii publicznej. Zbieranie podpisów rozpoczyna etap, który może okazać się jednym z najważniejszych politycznych momentów kadencji.

Koalicja rządowa podkreśla, że jej działania mają na celu przywrócenie standardów odpowiedzialności w życiu publicznym. Opozycja z kolei oskarża ją o motywacje polityczne.