
Smakoszom Pizzy w Dueselldorfie w Niemczech dodawano do placka po 40 gram kokainy. Włoski smakołyk z narkotykiem cieszył się ogromnym wzięciem. Właściciel lokalu okazał się dilerem na dużą skalę, bowiem podczas przeszukania na zapleczu pizzerii policja znalazła 1,6 kg kokainy oraz 400 gramów marihuany i ponad milion dwieście tysięcy złotych w przeliczeniu z euro!
Do niesamowitego odkrycia doszło podczas rutynowej kontroli w pizzerii zlokalizowanej na starym mieście w Dueselldorfie w Niemczech. Policjanci odkryli, że do zamawianej pizzy pod nr. 40 w menu dodawano ni mniej, ni więcej tylko właśnie 40 gramów kokainy.
Po dokładniejszym przyjrzeniu się sprawie i przeszukaniu zaplecza lokalu policjanci znaleźli narkotyk wart na czarnym rynku olbrzymie pieniądze. Szef tamtejszej policji kryminalnej, Michael von Moltke, potwierdził, że pizza nr 40 była prawdziwym hitem. Włoski placek z kokainą był najlepiej sprzedającym się daniem z całego menu!
Po nitce do kłębka kryminalni dotarli w efekcie do zarządcy restauracji i jego mieszkania. Gdy przyszli po 36-letniego mężczyznę, ten wydawał się kompletnie zaskoczony. Gdy usłyszał pukanie do drzwi policjantów w panice wyrzucił przez okno torbę wypełnioną po brzegi narkotykami. Policjanci po aresztowaniu dilera szybko doszli do wniosku, że stanowi on tylko jedną z odnów szerszej grupy handlarzy narkotyków.
W efekcie po zaangażowaniu 150 funkcjonariuszy w akcję poszukiwania producentów i dystrybutorów środków psychoaktywnych na terenie kilku miast landu Nadrenia Północna-Westfalia odkryto plantację, na której rosło ponad 300 konopii indyjskich. Ponadto kryminalni zabezpieczyli u przestępców broń, znaczne ilości gotówki i drogie, luksusowe zegarki.
Niemcy stają się europejskim liderem jeśli chodzi o spożycie kokainy i jej pochodnych. W dodatku to bardzo lukratywny interes, ponieważ za kilogram białego proszku w Kolumbii trzeba zapłacić 300 dolarów, natomiast na czarnym rynku ten sam kilogram podzielony na porcje wart jest już - UWAGA - 50 tysięcy dolarów!
Kokaina pod względem sprzedaży i zażywania pozostaje narkotykiem nr 1 zostawiając w ankingu sprzedaży tak modne u młodzieży substancje jak speed i ekstazy. Osoby zażywające te specyfiki przyznają w badaniach ankietowych, że robią to przede wszystkim w celach rozrywkowych oraz by poprawić wyniki w nauce.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie