
Po półtoramiesięcznym pobycie w areszcie poseł PiS Dariusz Matecki opuścił w piątek zakład karny. Stało się to możliwe dzięki decyzji Sądu Okręgowego w Warszawie, który zgodził się na zamianę tymczasowego aresztu na poręczenie majątkowe. Prokuratura poinformowała, że nie wniesie zażalenia na decyzję sądu.
Wysokość poręczenia wyniosła 500 tysięcy złotych i została wpłacona przez rodziców polityka.
Jak poinformował rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak, śledczy nie zamierzają wnosić zażalenia na decyzję sądu umożliwiającą wyjście Mateckiego na wolność. Tym samym stał się bezprzedmiotowy również wniosek o przedłużenie aresztu, który Prokuratura Krajowa złożyła jeszcze przed świętami. Sprawą miał dziś zająć się Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa.
Stołeczny sąd w minioną środę, rozpatrując zażalenie obrońców posła, zgodził się na zmianę środka zapobiegawczego. Oprócz wysokiego poręczenia majątkowego, Dariusz Matecki został objęty dozorem policyjnym oraz zakazem opuszczania kraju.
Dariusz Matecki został zatrzymany i aresztowany na początku marca w związku z postępowaniami prowadzonymi przez Prokuraturę Krajową. Usłyszał sześć zarzutów, które dotyczą jego udziału w nieprawidłowościach związanych z Funduszem Sprawiedliwości oraz fikcyjnego zatrudnienia w Lasach Państwowych. Jeśli zarzuty zostaną potwierdzone, politykowi grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie