Tomczyk krytykuje Nawrockiego. Dlaczego nie żąda reparacji od Rosji?

Nawrocki zaapelował również o wsparcie rządu w tej sprawie.

Do tych słów odniósł się wiceszef MON Cezary Tomczyk w rozmowie na antenie radiowej Trójki.

– Mam nadzieję, że sprawy te znajdą szczęśliwy finał – stwierdził. Zaznaczył jednak, że dziwi go brak konsekwencji ze strony głowy państwa.

– Dlaczego prezydent domaga się reparacji od Niemiec, a nie od Rosji? – pytał Tomczyk.

Polityk przypomniał, że w czasie ośmiu lat rządów PiS temat reparacji był wielokrotnie poruszany, ale nie doprowadził do realnych efektów.

– Było naprawdę mnóstwo okazji, by sprawą się zająć – ocenił Tomczyk. Według niego ugrupowanie to potrafi jedynie wykorzystywać politycznie korzystne tematy, zamiast podejmować konkretne działania.

Wiceszef MON podkreślił, że każdy Polak oczekuje rekompensaty za ogrom zniszczeń i cierpienia, jakich kraj doświadczył podczas II wojny światowej.

– Jeżeli temat reparacji istnieje wyłącznie w sferze polityki, to nie ma go w sferze faktów – mówił Tomczyk. Jego zdaniem sprawa powinna zostać wyraźnie oddzielona od bieżącej walki politycznej.

Temat odszkodowań był podnoszony w relacjach polsko-niemieckich wielokrotnie. We wrześniu 2022 roku rząd PiS opublikował raport o stratach wojennych, oszacowanych na ponad 6,2 biliona złotych. Na jego podstawie ówczesny szef MSZ Zbigniew Rau wysłał notę dyplomatyczną do Berlina.

Jednak w styczniu 2023 roku niemiecki rząd odpowiedział, że uważa sprawę za zamkniętą i nie zamierza prowadzić negocjacji w tej kwestii.

W lipcu 2024 roku podczas polsko-niemieckich konsultacji międzyrządowych po raz pierwszy od sześciu lat padła zapowiedź udzielenia pomocy żyjącym jeszcze ofiarom II wojny światowej.

Szczegóły tej formy wsparcia jednak nie zostały dotąd sprecyzowane.