Bójka na stacji kolejowej we Francji. Jednemu odcięto palce, drugiemu rozcięto czaszkę

W poniedziałek 4 listopada na stacji Ozoir-la-Ferrière (Seine-et-Marne), w kierunku trasy Paryż – Tournan, doszło do brutalnej bójki, która zakończyła się poważnymi obrażeniami uczestników. Bójka wybuchła około godziny 8:00, kiedy pociąg znajdował się na peronie, co wywołało panikę wśród pasażerów. Jak wynika z relacji świadków, wiele osób zaczęło krzyczeć i uciekać w różnych kierunkach.

W wyniku bójki cztery osoby zostały ranne, z czego dwie doznały poważnych obrażeń. Jeden z uczestników incydentu stracił kilka palców, a inny doznał poważnego urazu czaszki.

Pozostałe dwie osoby również zostały poszkodowane, ale ich obrażenia są mniej poważne. Na miejsce zdarzenia szybko przybyły służby ratunkowe, w tym policja i straż pożarna, które zabezpieczyły teren i zajęły się poszkodowanymi.

Reakcje świadków i wstrzymanie ruchu pociągów

Według relacji jednego z podróżujących scena na stacji wywołała panikę i chaos, a pasażerowie natychmiast zaczęli rozbiegać się, próbując oddalić się od miejsca bójki. Ruch pociągów na tej linii został czasowo wstrzymany na około godzinę, co spowodowało duże opóźnienia w komunikacji miejskiej.

Służby rozpoczęły intensywne poszukiwania pozostałych uczestników bójki, którzy mogli uciec z miejsca zdarzenia. Obecnie trwa śledztwo, które ma na celu ustalenie dokładnych okoliczności oraz przyczyn tego tragicznego zdarzenia. Władze apelują do świadków o zgłaszanie się i pomoc w wyjaśnieniu sprawy.

Bezpieczeństwo w paryskim metrze pod znakiem zapytania

Incydent na stacji Ozoir-la-Ferrière to kolejny przykład wzrostu przemocy na terenie transportu publicznego w Paryżu i okolicach.

Mieszkańcy apelują o zwiększenie bezpieczeństwa na stacjach i w pojazdach komunikacji miejskiej, aby zapewnić pasażerom poczucie ochrony w drodze do pracy czy szkoły.