Dieta ketogeniczna a ryzyko Alzheimera. Nowe odkrycia naukowców

Eksperymenty przeprowadzono na myszach. Samice z mutacją APOE4, karmione dietą ketogeniczną, miały lepiej zachowaną równowagę mikrobioty jelitowej oraz wyższy poziom energii w mózgu w porównaniu do zwierząt żywionych dietą bogatą w węglowodany. U samców efekt był mniej wyraźny.

– Kiedy spożywamy węglowodany, nasz mózg przekształca glukozę w paliwo dla swoich komórek, jednak osoby z genem APOE4 – szczególnie kobiety – mają trudność z przekształcaniem glukozy w energię mózgową, co w dłuższej perspektywie może prowadzić do pogorszenia funkcji poznawczych – wyjaśnia Kira Ivanich, współautorka badania opublikowanego w Journal of Neurochemistry.

Naukowcy podkreślają, że ketony – produkowane przez organizm podczas stosowania diety ketogenicznej – mogą stanowić alternatywne źródło energii dla komórek nerwowych.|

– Przejście na dietę ketogeniczną powoduje wytwarzanie ketonów, które stanowią alternatywne źródło energii. Może to zmniejszyć ryzyko rozwoju choroby Alzheimera poprzez zachowanie zdrowia komórek mózgowych – dodaje Ivanich.

Autorzy badań podkreślają, że nie istnieje jedno rozwiązanie odpowiednie dla wszystkich. – Zamiast oczekiwać, że jedno rozwiązanie będzie skuteczne dla wszystkich, lepiej byłoby wziąć pod uwagę różne czynniki, takie jak genotyp, mikrobiom jelitowy, płeć i wiek – zaznacza prof. Ai-Ling Lin, współautorka publikacji.

Eksperci podkreślają, że prewencja ma kluczowe znaczenie, ponieważ choroba Alzheimera najczęściej rozwija się po 65. roku życia i w momencie wystąpienia objawów bywa już nieodwracalna.

– Ponieważ objawy choroby Alzheimera - które zwykle są nieodwracalne, gdy już się pojawią - występują zazwyczaj po 65. roku życia, o zachowaniu zdrowia mózgu należy myśleć dużo wcześniej. Mamy nadzieję, że nasze badania przyniosą nadzieję wielu osobom dzięki wczesnym interwencjom – dodaje Lin.