Dramat w Białym Dunajcu. W pokoju odnaleziono zwłoki dziecka

W pensjonacie w Białym Dunajcu doszło do tragicznego zdarzenia, gdzie ojciec najprawdopodobniej zabił swojego najstarszego syna. Policja prowadzi dochodzenie, aby ustalić dokładne okoliczności tej tragedii.

Jak ustalili dziennikarze Onetu, najprawdopodobniej doszło tam do zabójstwa, w którym ojciec odebrał życie swojemu najstarszemu synowi. Obaj byli gośćmi tego pensjonatu.

Policja otrzymała zgłoszenie dotyczące zabójstwa i natychmiast podjęła działania. Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce, znaleźli zwłoki najstarszego dziecka w jednym z pokoi pensjonatu. Obecnie trwa dochodzenie, które ma na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności tej tragedii. Policja nie udziela jeszcze szczegółowych informacji na temat motywów, które mogły doprowadzić do tego strasznego zdarzenia.

Według relacji innych gości pensjonatu, mężczyzna przyjechał do Białego Dunajca z trzema synami. Najmłodsze dziecko miało około trzech lub czterech lat, średnie siedem lub osiem, a najstarsze 14 lat. Od momentu przybycia rodziny na miejsce, najmłodsze z dzieci zachowywało się niespokojnie – krzyczało i biegało po pensjonacie, co budziło niepokój innych gości.

Właścicielka pensjonatu, zaniepokojona hałasem i brakiem reakcji ze strony ojca, próbowała nawiązać z nim kontakt, aby uspokoić sytuację. Niestety, nie udało jej się porozumieć z mężczyzną, co skłoniło ją do podjęcia drastycznych kroków. Zdecydowała się zadzwonić na policję oraz wezwać karetkę pogotowia, mając na uwadze dobro dzieci oraz spokój pozostałych gości.

Gdy służby ratunkowe przybyły na miejsce, odkryły w jednym z pokoi zwłoki najstarszego syna. Na chwilę obecną nie wiadomo, co dokładnie wydarzyło się w pensjonacie, ani jakie były przyczyny tego dramatu.

Służby pracują na miejscu zdarzenia, prowadząc dokładne badania i przesłuchania świadków, aby ustalić przebieg wydarzeń.

Dziś rano, około godziny 7:30, tatrzańska policja otrzymała zgłoszenie dotyczące zgonu 14-letniego chłopca, który przebywał w jednym z pensjonatów na terenie gminy Biały Dunajec. Jak poinformował aspirant sztabowy Roman Wieczorek z zakopiańskiej policji, na miejscu zdarzenia natychmiast podjęto działania śledcze mające na celu ustalenie okoliczności oraz przyczyn tej tragedii.

W związku z tym zdarzeniem funkcjonariusze zatrzymali dorosłego mężczyznę, który jest krewnym zmarłego. Na chwilę obecną policja, działając pod nadzorem prokuratury, prowadzi intensywne czynności dochodzeniowe, aby dokładnie wyjaśnić, co doprowadziło do tej tragicznej śmierci.

Władze apelują o cierpliwość, gdyż szczegóły sprawy będą ujawniane stopniowo, w miarę postępu śledztwa. Społeczność lokalna jest głęboko poruszona tym dramatycznym wydarzeniem, które rzuciło cień na spokojną dotychczas miejscowość.