Pułkownik Andrzej Pecka odwołany. Tusk potwierdza dymisję szefa SW

W związku z brutalnym atakiem na lekarza w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie, dyrektor generalny Służby Więziennej, pułkownik Andrzej Pecka, ogłosił, że oddaje się do dyspozycji premiera Donalda Tuska. Premier RP właśnie odwołał szefa SW.

Sprawcą ataku, w wyniku którego zginął ortopeda, okazał się funkcjonariusz tej formacji. Tuż przed godziną 14:00 premier ogłosił, że podjął ostateczną decyzję o odwołaniu szefa Służby Więziennej. 

W środę na oficjalnym profilu Służby Więziennej na platformie X opublikowano oświadczenie płk. Pecki, w którym odnosi się do pojawiających się w przestrzeni publicznej pytań o ewentualne zaniedbania ze strony formacji.

„W związku z pojawiającymi się w przestrzeni publicznej wątpliwościami dotyczącymi rzekomo opóźnionej reakcji Służby Więziennej na niepokojące sygnały dotyczące zachowania sprawcy, oddaję się do dyspozycji Pana Premiera Donalda Tuska” – napisał.

Jednocześnie zapewnił, że wobec podejrzanego „zostały wdrożone wszystkie procedury przewidziane prawem dotyczące monitorowania stanu zdrowia funkcjonariuszy Służby Więziennej w czasie pełnienia przez nich służby”.

We wtorek w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie doszło do dramatycznego ataku. 35-letni funkcjonariusz Służby Więziennej wtargnął do gabinetu ortopedy, który badał w tym czasie pacjentkę, i zaatakował lekarza nożem. Mimo podjętej reanimacji, życia medyka nie udało się uratować.

Prokuratura postawiła mężczyźnie zarzut zabójstwa i zawnioskowała o jego tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy. Podejrzany nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień.

Tragedia wywołała falę komentarzy, nie tylko ze strony opinii publicznej, ale również środowisk medycznych i służb mundurowych. Pojawiły się pytania o to, czy funkcjonariusz wykazywał wcześniej oznaki niepokoju psychicznego i czy jego przełożeni odpowiednio zareagowali na ewentualne sygnały ostrzegawcze.

Decyzja płk. Pecki o oddaniu się do dyspozycji premiera może być postrzegana jako wyraz gotowości do poniesienia odpowiedzialności politycznej i służbowej za ewentualne uchybienia.

Na tym etapie prokuratura koncentruje się na ustaleniu motywów działania sprawcy. Ministerstwo Sprawiedliwości oraz służby więzienne zapowiedziały wewnętrzne kontrole, mające ocenić, czy w systemie funkcjonowania Służby Więziennej doszło do jakichkolwiek zaniedbań.

Wydarzenia z Krakowa wstrząsnęły nie tylko środowiskiem medycznym, ale też opinią publiczną, podnosząc pytania o procedury bezpieczeństwa w szpitalach i sposób monitorowania stanu zdrowia psychicznego funkcjonariuszy służb mundurowych.