Jakimowicz z krzyżem na „Męskim Różańcu”. Akt pokuty za propagandę PiS?

W piątek, 18 marca Jarosław Jakimowicz wziął udział w Męskiej Drodze Krzyżowej, maszerując ulicami Warszawy. Propagandysta PiS dźwigał monstrualny krzyż, manifestując swoje oddanie religii. Wcześniej nie miał problemu z łamaniem przykazań, gdy np. szerzył mowę nienawiści wobec polityków Koalicji 15 października

Wydarzenie to, zorganizowane przez grupę Armia Chrystusa, miało na celu modlitwę "w intencji polskich rodzin". 

Podczas procesji Jakimowicz nie tylko uczestniczył w modlitwach, ale także aktywnie zaangażował się w niesienie drewnianego krzyża. Ubrany w kurtkę bomberkę z naszywkami, szedł skupiony i pogrążony w modlitwie wraz z innymi uczestnikami. ​

Armia Chrystusa, znana z wcześniejszych inicjatyw religijnych, zorganizowała to wydarzenie, aby podkreślić znaczenie tradycyjnych wartości rodzinnych i duchowych w życiu społecznym zapominając jednak o przykazaniu miłości, które notorycznie łamał uczestnik ich zgromadzenia.

Kim jest Jarosław Jakimowicz – propagandysta PiS? 

Jarosław Jakimowicz to postać, która w ostatnich latach zasłynęła nie tyle z dorobku artystycznego, co z jawnego poparcia dla Prawa i Sprawiedliwości oraz kontrowersyjnych wypowiedzi politycznych. Niegdyś znany jako aktor filmowy i telewizyjny, obecnie kojarzony jest głównie z narracją prorządową i działalnością medialną w Telewizji Polskiej za czasów rządów PiS.

Na początku lat 2020. Jakimowicz powrócił do mediów, ale już w nowej roli – jako propagandysta Prawa i Sprawiedliwości. Jego agresywna narracja, pełna ataków na politycznych przeciwników PiS, zapewniła mu miejsce w TVP Info, gdzie prowadził programy i brał udział w publicystycznych dyskusjach, głównie jako głos popierający linię rządu.

Jego działalność w telewizji publicznej, zwłaszcza w duecie z Magdaleną Ogórek, była szeroko krytykowana za brak dziennikarskiego obiektywizmu, agresywną retorykę i ataki na opozycję. Był jednym z symboli przekształcenia TVP w narzędzie propagandowe PiS.

Jakimowicz zwolniony z TVP 

Jakimowicz zasłynął wieloma skandalicznymi wypowiedziami i zachowaniami. Regularnie atakował opozycję, celebrytów i media niezależne, używając często języka agresji i pogardy wobec osób krytycznych wobec rządów PiS.

W 2021 roku pojawiły się oskarżenia o niewłaściwe zachowanie wobec kobiet, które opisała jedna z dziennikarek TVP. Sprawa nie miała jednak konsekwencji prawnych, ale mocno nadszarpnęła jego wizerunek.

Po zmianie władzy w Polsce w 2023 roku Jakimowicz stracił pracę w TVP, co jednak nie oznaczało końca jego medialnej aktywności. Nadal działa w mediach społecznościowych i prawicowych środowiskach, próbując utrzymać swoją pozycję w obozie konserwatywnym.