Reklama

Ostrołęka: Magdalena P. groziła nożem ratownikom. Kobieta została aresztowana

Dramatyczne sceny rozegrały się 15 kwietnia 2025 roku w Ostrołęce, gdzie 44-letnia Magdalena P. zaatakowała dwóch ratowników medycznych podczas udzielania jej pomocy. Kobiecie postawiono zarzuty czynnej napaści oraz kierowania gróźb karalnych.

Decyzją sądu trafiła na trzy miesiące do aresztu tymczasowego.

Wezwanie pomocy zamieniło się w atak

W godzinach porannych kobieta wezwała zespół ratownictwa medycznego do swojego mieszkania. Na miejsce przyjechała karetka podstawowej opieki zdrowotnej z dwoma ratownikami. Po wejściu do mieszkania ratownicy stwierdzili, że kobieta prawdopodobnie znajduje się pod wpływem alkoholu. Domagała się podania relanium – leku uspokajającego, wydawanego wyłącznie na wyraźne wskazania medyczne.

W trakcie udzielania jej pomocy kobieta zaczęła zachowywać się agresywnie. W pewnym momencie wbiegła do kuchni i wróciła z nożem kuchennym, którego ostrze miało około 30 centymetrów. Grożąc śmiercią, zaczęła wymachiwać nim w stronę jednego z ratowników.

Ucieczka i interwencja policji

Zaskoczeni i zagrożeni ratownicy natychmiast opuścili mieszkanie i schronili się w karetce, zamykając drzwi od środka. Magdalena P. wybiegła za nimi, cały czas trzymając nóż w dłoni i wykrzykując groźby pozbawienia życia. Zespół ratownictwa medycznego wezwał policję.

Przybyli na miejsce funkcjonariusze obezwładnili kobietę i zatrzymali ją. Trafiła do policyjnej izby zatrzymań. Na miejscu zabezpieczono nóż jako dowód rzeczowy.

Zarzuty i tymczasowy areszt

Jak poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce, prok. Elżbieta Edyta Łukasiewicz, Magdalenie P. przedstawiono zarzuty czynnej napaści na funkcjonariuszy publicznych (ratownicy medyczni są traktowani jako funkcjonariusze w świetle prawa) oraz kierowania gróźb karalnych. Grozi jej kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował wobec kobiety tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy.

Prokuratura prowadzi dalsze czynności wyjaśniające, w tym analizę motywów działania kobiety. Przesłuchano już zaatakowanych ratowników oraz interweniujących policjantów. Trwają również badania toksykologiczne i psychiatryczne, które mają pomóc w pełnym zrozumieniu zachowania Magdaleny P

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: PAP
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo checkPRESS.pl




Reklama
Wróć do