Reklama

Krzysztof Wąsowski wykluczony z obrony ks. Michała O.? Wyjaśniamy skąd taki wniosek prokuratury

W minionym tygodniu pojawiły się liczne kontrowersje wokół działalności adwokata Bartosza Lewandowskiego, prawnika związanego z organizacją Ordo Iuris oraz jego znajomego Krzysztofa Wąsowskiego w kontekście jego roli w sprawach związanych z Fundacją Profeto i podejrzeniami o pranie brudnych pieniędzy. Prokuratura Krajowa podjęła kroki, które mogą doprowadzić do wykluczenia prawnika z obrony jednego z podejrzanych, co Lewandowski uważa za próbę eliminacji adwokata z postępowania karnego.

Lewandowski, którego rola w sprawie jest przedmiotem dyskusji, podkreśla, że adwokat jest przede wszystkim przewodnikiem klienta po skomplikowanych przepisach prawa karnego. Tymczasem krytycy zaznaczają, że w przypadku spraw gospodarczych z udziałem zorganizowanych grup przestępczych, takich jak zarzuty dotyczące Fundacji Profeto, pojawia się szczególne ryzyko konfliktu interesów.

Adwokat jako przewodnik klienta, a nie łącznik z podejrzanymi

Zgodnie z zasadami etyki adwokackiej, obrońca w procesie karnym nie jest kimś, kto za wszelką cenę dąży do uwolnienia klienta od odpowiedzialności, lecz działa w granicach prawa i kieruje się jego interesem, dbając, by nie został on skrzywdzony przez wymiar sprawiedliwości. Przewodniczący zadań zawodowych adwokata obejmuje wyłącznie ochronę klienta przed potencjalnymi nadużyciami procesowymi.

Adwokat nie powinien być zaangażowany w relacje gospodarcze podejrzanego, które mogłyby rodzić obawy o konflikt interesów. Także współpraca z podejrzanym nie powinna oznaczać jakiejkolwiek działalności sprzecznej z prawem, takiej jak przenoszenie wiadomości między osobami, które objęte są zakazem kontaktu.

Zarzuty o konflikt interesów i zmiana roli adwokata

Kontrowersje wokół sprawy Fundacji Profeto wzmocniły uwagę na relacje zawodowe adwokatów z klientami oraz podmiotami, z którymi ci klienci są powiązani. Według informacji opublikowanych przez dziennikarza Grzegorza Jakubowskiego – Krzysztof Wąsowski pełnił rolę obrońcy Michała O., a także reprezentował Fundację Profeto i jej kontrahenta, będąc jednocześnie wspólnikiem spółki mającej z Fundacją znaczące relacje biznesowe, co poddaje w wątpliwość klarowność tych powiązań.

Powyższe budzi zastrzeżenia Prokuratury co do potencjalnego konfliktu interesów, który mógłby wpłynąć na proces sądowy. Konflikt interesów oznacza, że adwokat nie powinien reprezentować klientów o rozbieżnych interesach, a także nie powinien mieć interesów osobistych w konfliktach prawnych związanych z jego klientami.

Tradycyjne zasady etyki i ich malejące znaczenie

Warto przypomnieć, że niegdyś adwokaci mieli zakaz prowadzenia działalności gospodarczej poza klasyczną praktyką adwokacką. Obecnie adwokaci mogą angażować się w szersze relacje zawodowe, jednak niektóre przypadki — jak ten Fundacji Profeto — skłaniają do refleksji nad zasadami etyki i granicą działalności zawodowej adwokata.

Dziennikarz Grzegorz Jakubowski zwraca uwagę, że obecność adwokata w wielu rolach w tej sprawie może rodzić wątpliwości co do pełnej przejrzystości i obiektywności. Wskazuje on, że takie rozmycie ról może prowadzić do „odcieni szarości” w interpretacji zasad etyki adwokackiej. Przypadek Lewandowskiego i Wąsowskiego oraz ich roli w sprawach związanych z Fundacją Profeto wywołuje pytania o to, jak daleko adwokat może angażować się w relacje gospodarcze swoich klientów, zachowując jednocześnie swoje niezależne i etyczne podejście.

 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: checkPRESS.pl
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo checkPRESS.pl




Reklama
Wróć do