Legnica: Mężczyzna pędził samochodem pod wpływem narkotyków. Uchwycił go dziennikarz

Niecodziennie mamy okazję zobaczyć tak godną naśladowania postawę obywatelską, jaką wykazał się dziennikarz portalu Legnica Nasze Miasto i Panoramy Legnickiej. Jego spostrzegawczość oraz błyskawiczna reakcja pozwoliły zatrzymać kierowcę prowadzącego pojazd pod wpływem narkotyków. Dzięki jego interwencji udało się zapobiec potencjalnej tragedii na drodze.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek około godziny 15:00. Dziennikarz zauważył Volkswagena, którego kierowca poruszał się w niepokojący sposób.

Auto jechało zygzakami po lewym pasie, niemal doprowadzając do kolizji z innymi pojazdami. W pewnym momencie kierowca gwałtownie skręcił, najechał na krawężnik i niemal stracił panowanie nad pojazdem na rondzie.

Obserwując te niebezpieczne manewry, reporter postanowił działać. Podjął decyzję o zatrzymaniu pojazdu w pobliżu jednego ze żłobków i natychmiast powiadomił policję.

Kierowca był pod wpływem narkotyków

Na miejsce szybko przyjechali funkcjonariusze, którzy przebadali kierowcę na obecność alkoholu i narkotyków. Choć mężczyzna był trzeźwy, wynik narkotestu potwierdził, że znajdował się pod wpływem środków odurzających.

Mężczyzna tłumaczył się pośpiechem związanym z odbiorem dziecka. Jednak jego nieodpowiedzialne zachowanie mogło doprowadzić do tragedii.

Został zatrzymany i przewieziony do szpitala, gdzie pobrano mu krew do dalszych badań. Za kierowanie pojazdem pod wpływem narkotyków grozi mu do 3 lat więzienia.

Reakcja godna naśladowania

Zdecydowane działanie dziennikarza zasługuje na ogromne uznanie. Dzięki jego interwencji udało się wyeliminować zagrożenie z ruchu drogowego. To doskonały przykład na to, jak ważne jest reagowanie w sytuacjach niebezpiecznych dla innych uczestników ruchu.

Policja apeluje do wszystkich kierowców o rozwagę i przestrzeganie przepisów. Prowadzenie samochodu pod wpływem narkotyków lub alkoholu zagraża życiu i zdrowiu wszystkich na drodze. Każdy z nas ma wpływ na bezpieczeństwo – tak jak w tym przypadku udowodnił to czujny reporter.