Reklama

Jadłodzielnie i lodówki społeczne – lista adresów. Zobacz, gdzie oddać jedzenie dla potrzebujących

Świąteczny czas to moment radości i spotkań przy suto zastawionym stole. Niestety, to także okres, w którym ogromne ilości jedzenia trafiają do kosza. W samej Polsce marnuje się rocznie ponad 4,5 miliona ton żywności, z czego aż 60% pochodzi z gospodarstw domowych. Tymczasem w Łodzi działa już 23 lodówek społecznych i jadłodzielni, które pozwalają dzielić się jedzeniem z potrzebującymi – bez oceniania, bez formalności, bez barier.

To kolejna w Polsce inicjatywa, której celem jest ograniczenie marnowania żywności. Korzystając ze specjalnych lodówek, zamiast wyrzucać dobre do spożycia jedzenie mona podzielić się nim z potrzebującymi. 

Pomoc, która działa całą dobę

Idea lodówek społecznych jest prosta: każdy może coś zostawić, każdy może coś wziąć. Inicjatywa działa przez całą dobę, siedem dni w tygodniu, a lista lokalizacji stale się powiększa. Tylko przed tegoroczną Wielkanocą w Łodzi otwarto dwa nowe punkty: na osiedlu akademickim przy ul. Lumumby oraz przy Kościele pw. Najświętszej Eucharystii na Retkini.

– Nie dzielimy ludzi na biednych i bogatych. W lodówkach społecznych nie ma kolejek, weryfikacji ani pytań o dochód. Każdy, kto potrzebuje, może skorzystać – podkreśla Piotr Kowalski, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Łodzi.

Poniżej publikujemy dokładną i aktualną listę adresów, gdzie znajdują się lodówki, w których można zostawić jedzenie, które zostało nam po świętach lub inne produkty żywnościowe, którymi chcemy podzielić się z potrzebującymi. 

Punkty rozmieszczone są w różnych częściach miasta, m.in.:

  • przy ul. Kilińskiego 102/102a (siedziba MOPS),

  • ul. Grota-Roweckiego 30,

  • ul. Ćwiklińskiej 5a (Dom Pomocy),

  • ul. Zakładowa 56,

  • ul. Św. Brata Alberta Chmielowskiego 37/39 (os. Widzew),

  • ul. Padewskiego 4 (Kościół pw. Św. Antoniego z Padwy).

Co można zostawić? Co warto wiedzieć?

W lodówkach można umieszczać zarówno fabrycznie zapakowaną żywność, jak i domowe dania. Ważne, aby były one szczelnie zapakowane, opisane (nazwa potrawy i data przygotowania) oraz świeże. To, co trafia do lodówki, powinno być dobrej jakości – dokładnie takie, jakim sami poczęstowalibyśmy gości.

Nie wkładaj do lodówki:

  • surowego mięsa (np. tatar),

  • potraw na bazie surowych jajek (np. domowy majonez, ciasto z kremem),

  • produktów zawierających alkohol.

Wielkanoc i jedzenie w koszu – statystyki mówią same za siebie

Według badań Too Good To Go i Kantar Public aż 54 proc. Polaków przyznaje, że gotuje na święta więcej, niż faktycznie potrzebuje. Do najczęściej wyrzucanych potraw należą:

  • sałatka jarzynowa (62 proc.),

  • jajka na twardo (21 proc.).

W tym samym czasie niemal 2,5 miliona Polaków żyje w skrajnym ubóstwie, często nie mając na ciepły posiłek. Lodówki społeczne są więc jednym z najprostszych i najpiękniejszych sposobów na połączenie dwóch światów – tych, którzy mają za dużo, z tymi, którzy mają zbyt mało.

Łódź daje przykład – dołącz do akcji!

W Łodzi społeczna pomoc przybiera realną formę. Lodówki społeczne są nie tylko miejscem, w którym można zostawić nadmiar jedzenia, ale też symbolem solidarności mieszkańców.

– Niemarnowanie żywności to obowiązek nas wszystkich. Nie tylko w święta, ale przez cały rok – przypomina Piotr Kowalski z MOPS.

Jeśli po świętach Twoja lodówka pęka w szwach, a nikt z rodziny nie da już rady zjeść kolejnej porcji sałatki – nie wyrzucaj. Podziel się. Bo pomaganie smakuje lepiej, gdy dzielimy się z serca.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: PAP
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo checkPRESS.pl




Reklama
Wróć do