Poszukiwany Marek Majcher trafił do więzienia. Czechy wydały Polsce "Czujnego" dzięki ENA

Marek Majcher, znany pod pseudonimem „Czujny” trafił do więzienia w Wadowicach po tym, jak Czechy wydały go Polsce. Skazany i poszukiwany patostreamer ukrywał się na Morawach. Czeskie władze zdecydowały się wydać Majchera stronie polskiej, co zakończyło jego międzynarodową ucieczkę. Mężczyzna był poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania.

Poszukiwany Marek Majcher trafił do więzienia. "Czujny" został tymczasowo aresztowany między innymi pod zarzutem znęcania się nad młodą kobietą w dziewiątym miesiącu ciąży, a następnie nad nią i nowo narodzonym dzieckiem. Lista zarzutów obejmuje również szereg innych przestępstw, które miał popełnić na przestrzeni lat.

Jak podaje OMZRiK, Majcher był poszukiwany międzynarodowym listem gończym na terenie całej Europy. Został zatrzymany w Czechach, dokąd przyjechał z Niemiec. Władze mają również informacje o kolejnych przestępstwach, jakich miał się dopuścić na terenie Niemiec.

Wcześniej Majcher uciekł z krakowskiego sądu podczas posiedzenia aresztowego. W jego ucieczce przed organami ścigania wspierała go grupa osób, w tym Jowita Kowszyn-Sumara, Marcin Bustowski, Szczepan Krzewicki, Jacek Ludziak, Krzysztof Trzepacz, Adam Kania oraz oskarżony polityk Grzegorz Braun – informuje Konrad Dulkowksi z Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofilicznych. 

Marek Majcher, pod pseudonimem „Czujny”, podawał się za dziennikarza, jednak w rzeczywistości był wielokrotnie skazywanym przestępcą. W przeszłości odbywał kary za kradzieże, znieważenia, podrabianie pieniędzy, ataki na polskich funkcjonariuszy oraz oszustwa. Działania Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych przyczyniły się do jego zatrzymania i wyeliminowania z życia społecznego.

Trzy lata temu Majcher zdecydował, że będzie podawał się za dziennikarza antysystemowego i zaczął udzielać się w Konfederacji oraz współpracować z proputinowskimi faszystami z Kamractwa. Działając z Grzegorzem Braunem, dopuścił się przestępstwa przywłaszczenia cudzego mienia na terenie Krakowa, za co obaj będą wkrótce odpowiadać przed sądem.

W niewyjaśnionych okolicznościach zginęła 22-letnia żona Majchera, Anastazja. Została znaleziona martwa przy drodze w odludnym miejscu w Czechach. Przed śmiercią ukrywała się z Majcherem przed polską policją.

Majcher, wspierany przez Adama Kanię, wprowadzał w błąd tysiące Polaków, ogłaszając rzekome zaginięcie kontrowersyjnego adwokata Jacka Ludziaka, który w rzeczywistości wyjechał na urlop. Kłamstwa te pozwoliły Majcherowi wyciągnąć kilkadziesiąt tysięcy złotych od naiwnych osób.

Ośrodek złożył ponad 30 zawiadomień o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Majchera, Brauna i Kanię. Dzięki tym działaniom Marek Majcher został zmuszony do ucieczki z Polski, gdzie był poszukiwany listem gończym.

Po przewiezieniu z Czech do Polski Marek Majcher trafił do bardzo dobrze strzeżonego więzienia w Wadowicach. W tym czasie jego strona na Facebooku była zarządzana przez Jowitę Kowszyn-Sumarę i innych administratorów, którzy publikowali nieprawdziwe informacje na jego temat.

Dzięki jego osadzeniu w więzieniu możliwe będzie wznowienie kilkunastu postępowań karnych, które były zawieszone ze względu na jego ucieczkę. Przedstawiciele Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych będą oskarżać Majchera na sali sądowej.

To kolejny przykład skutecznego działania w walce z przestępczością. Teraz przyszedł czas na tych, którzy pomagali Majcherowi w jego ucieczce i działalności przestępczej.