11 listopada 2024 roku, w trakcie obchodów Narodowego Święta Niepodległości w Warszawie, doszło do licznych interwencji służb porządkowych związanych z zabezpieczeniem Marszu Niepodległości.
Stołeczna policja podjęła działania w związku z posiadaniem przez uczestników zgromadzeń materiałów pirotechnicznych.
W sumie zatrzymano 75 osób, a w trakcie działań zabezpieczono 212 rac, 440 petard, 201 flar, 22 stroboskopy i 2 wyrzutnie.
Do godziny 14:00 policjanci pełniący służbę przy zabezpieczeniu zgromadzeń w centrum Warszawy interweniowali wobec 75 osób, które posiadały zabronione materiały pirotechniczne. Wśród skonfiskowanych przedmiotów znalazły się niebezpieczne urządzenia, takie jak race, petardy, flary i wyrzutnie.
Funkcjonariusze odnotowali wzrost liczby osób zatrzymanych w porównaniu do poprzednich lat, co wskazuje na nasilenie nielegalnych działań związanych z używaniem materiałów wybuchowych w trakcie marszu.
Marsz Niepodległości, który co roku gromadzi tysiące uczestników, odbywał się w centrum Warszawy. Szef Sztabu Organizacyjnego Marszu Niepodległości, Marcin Kowalski, poinformował, że organizatorzy zaangażowali około 1 tys. wolontariuszy, aby zapewnić odpowiednie zabezpieczenie wydarzenia.
Dodatkowo, w trosce o zdrowie uczestników, w organizację włączyło się ponad 15 załóg pogotowia ratunkowego, 2 wozy sztabowe oraz ponad 200 ratowników medycznych, którzy patrolowali teren pieszo.
Jeszcze przed rozpoczęciem Marszu Niepodległości, do godziny 12:00, policja zatrzymała 36 osób w związku z nielegalnym posiadaniem materiałów pirotechnicznych.
Te zatrzymania były częścią szeroko zakrojonej akcji służb porządkowych, które miały na celu zapewnienie bezpieczeństwa w trakcie zgromadzenia.
Marsz Niepodległości 2024, który rozpoczął się po godzinie 14:30, ruszył w kierunku Stadionu Narodowego. Uczestnicy, wykrzykiwali hasła takie jak : "Cześć i chwała bohaterom", "Bóg, honor i ojczyzna" czy "Nadchodzi, nadchodzi, Marsz Niepodległości".
Wśród tłumu pojawiły się także flagi i race, co wskazuje na tradycyjny charakter wydarzenia, ale także na niebezpieczne użycie materiałów pirotechnicznych.
Ze względu na organizację Marszu Niepodległości, główne ulice w centrum Warszawy zostały zablokowane, co utrudniło poruszanie się po stolicy.
Władze miasta oraz służby porządkowe zapewniły odpowiednie zabezpieczenie, aby zapobiec ewentualnym incydentom i utrzymać porządek publiczny.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Mam żal do prezydenta Trzaskowskiego, że stchórzył i zezwolił na ten spęd porykujących z nienawiści do wszystkiego faszystów :(