Muzeum Sztuki Nowoczesnej pod lupą NIK. Kontrola również w urzędzie miasta

Najwyższa Izba Kontroli (NIK) rozpoczęła kontrolę Muzeum Sztuki Nowoczesnej (MSN) w Warszawie, której celem jest ocena prawidłowości realizacji inwestycji oraz wydatkowania środków publicznych.

Jak poinformował p.o. rzecznik NIK, Marcin Marjański, audyt obejmuje przygotowanie dokumentacji procesu inwestycyjnego, organizację budowy, źródła finansowania oraz sposób wyłonienia wykonawców i zawierania umów.

Co istotne, kontrola obejmie nie tylko samo muzeum, ale także Urząd Miasta Stołecznego Warszawy, który nadzorował inwestycję i odpowiadał za jej finansowanie. NIK szczegółowo przygląda się kilku kluczowym aspektom realizacji inwestycji, m.in.:

• Dokumentacji procesu inwestycyjnego – weryfikacja procedur formalnych i administracyjnych,
• Źródłom finansowania i wydatkowaniu środków publicznych,
• Organizacji budowy – zarządzaniu harmonogramem i nadzorowi inwestorskiemu,
• Procedurom wyłaniania wykonawców oraz podpisywanym umowom,
• Osiągnięciu zakładanych efektów inwestycji – weryfikacja, czy projekt został zrealizowany zgodnie z planem.

Muzeum Sztuki Nowoczesnej zostało otwarte w październiku 2024 roku, a jego budowa kosztowała około 700 milionów złotych, mimo że pierwotnie planowany budżet wynosił nieco ponad 400 milionów złotych. Całość środków pochodziła z budżetu miasta, co budzi pytania o transparentność procesu finansowania i wydatkowania publicznych pieniędzy.

Wzrost kosztów inwestycji na taką skalę jest jednym z kluczowych powodów, dla których NIK podjęła decyzję o przeprowadzeniu kontroli.

Nowo otwarte MSN prezentuje przekrojowe wystawy sztuki współczesnej, obejmujące malarstwo, rzeźbę, instalacje, performance, a także sztukę wideo i cyfrową. Placówka jest miejscem debat społecznych i politycznych, organizuje warsztaty, spotkania z artystami i wydarzenia edukacyjne.

Kontrola NIK ma na celu zweryfikowanie, czy proces budowy muzeum i wydatkowanie środków publicznych odbywały się zgodnie z obowiązującymi procedurami. Wyniki audytu mogą wpłynąć na ocenę działalności zarówno Muzeum Sztuki Nowoczesnej, jak i Urzędu Miasta Warszawy.

Na ten moment NIK nie podaje, kiedy zakończy się kontrola i jakie mogą być jej konsekwencje. Jednak biorąc pod uwagę skalę wydatków i duże przekroczenie pierwotnego budżetu, można spodziewać się dalszych pytań o sposób realizacji tej prestiżowej inwestycji.