PiS straszy referendum ws. migracji. Szczucki zapowiedział projekt uchwały

Jesienią ugrupowanie zamierza zintensyfikować swoje działania – obok złożenia projektu ma odbyć się również manifestacja w Warszawie oraz konwencja programowa w Katowicach.

Jarosław Kaczyński jeszcze pod koniec lipca ogłosił, że 11 października na placu Zamkowym w Warszawie odbędzie się manifestacja przeciwko nielegalnej imigracji.

Z kolei konwencja programowa partii została zaplanowana na drugą połowę października. Jak wynika z ustaleń PAP, jej termin przewidywany jest między 24 a 26 października, a gospodarzem wydarzenia będą Katowice.

PiS planuje wprowadzić pod obrady Sejmu projekt uchwały w sprawie referendum obywatelskiego. Pytanie, pod którym od ubiegłego roku zbierane są podpisy, brzmi: „Czy jesteś za odrzuceniem przymusowego przyjmowania nielegalnych migrantów, które skutkuje ryzykiem spadku bezpieczeństwa osobistego i ekonomicznego?”.

Źródła związane z partią jednoznacznie wskazują, że treść pytania nie będzie zmieniana, ponieważ pod nim już od miesięcy składane są podpisy poparcia.

Do złożenia obywatelskiego projektu uchwały w Sejmie wymagane jest minimum 100 tys. podpisów. Jednak, jak informował szef klubu PiS Mariusz Błaszczak, partia mierzy w znacznie większą skalę – nawet w 1 milion podpisów.

Na początku lipca udało się zebrać już około 500 tys. deklaracji. Celem – jak podkreślają politycy – nie jest wyłącznie samo głosowanie w Sejmie. „To forma presji, pokazanie siły i mobilizacja elektoratu” – mówi informator PAP.

PiS ma już doświadczenie w organizowaniu referendum dotyczącego polityki migracyjnej. W 2023 roku podczas wyborów parlamentarnych przeprowadzono głosowanie, które jednak nie osiągnęło progu frekwencyjnego 50 proc.

Wówczas pytanie dotyczyło przyjęcia migrantów w ramach mechanizmu relokacji narzucanego przez Unię Europejską. Mimo niskiej frekwencji, wynik był jednoznaczny – ponad 96 proc. głosujących opowiedziało się przeciwko przyjęciu nielegalnych imigrantów.

Wewnętrzne źródła PiS wskazują, że działania związane z paktem migracyjnym mają również wymiar politycznej rywalizacji. „To temat, który mobilizuje nasze struktury i pozwala rywalizować o wyborców z Konfederacją” – podkreślają rozmówcy.

Prezes Jarosław Kaczyński wielokrotnie powtarzał, że celem ugrupowania jest odzyskanie około 40 proc. poparcia w kolejnych wyborach. Tematy takie jak migracja mają pełnić rolę spoiwa, które jednoczy elektorat wokół PiS i pokazuje wyraźną linię podziału wobec opozycji.