Policja rozbiła gang sutenerów w Trójmieście. Szefowa 24-latką

Gang sutenerów działający w Trójmieście został rozbity przez policję z Gdańska. Na czele grupy, czerpiącej korzyści z cudzego nierządu stała 24-latka. Sutenerzy działali wspólnie od 2022 roku, wymuszając na "zatrudnianych" do świadczenia usług seksualnych kobietach haracz w wysokości 50 proc. pieniędzy zarabianych przez "panie do towarzystwa".

Łącznie w związku ze sprawą zatrzymano pięć osób. Nadzór nad postępowaniem prowadzi Pomorski wydział Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej. Członkowie grupy nadzorowali pracę prostytutek w wynajmowanych do tego celu mieszkaniach na terenie Trójmiasta, w zamian za co czerpali zyski z nierządu.

Policjanci dokonali licznych przeszukań na trenie Gdyni i Gdańska, co pozwoliło im zebrać bardzo dużo dowodów. W toku postępowania zabezpieczono różnego rodzaju nośniki pamięci, laptopy i ok. 100 telefonów wraz z kartami SIM oraz 64 tysiące złotych w gotówce.

W ten sposób CBŚP, którego funkcjonariusze nad ranem pojawili się w miejscach zamieszkania zatrzymanych, zabezpieczyło materiały, które pozwalają na połączenie ze sobą wszystkich zamieszanych w sutenerstwo osób w zorganizowaną grupę przestępczą.

Działalność gangu sutenerów opierała się na zamieszczaniu ogłoszeń na popularnych portalach randkowych. Prokurator podjął decyzję o aresztowaniu 24-letniej gdańszczanki i jeszcze jednej osoby z kierownictwa tej grupy. Policja dysponuje dowodami na to, że w przestępczy proceder zamieszanych było kilkanaście kobiet, które świadczyły usługi seksualne.

Przypomnijmy, że o ile w Polsce prostytucja nie jest karana, to już czerpanie z niej korzyści przez osoby trzecie już tak. Dlatego kobieta samodzielnie decydująca sie na podjęcie tego typu karze nie jest ścigana, ponieważ to, co robi jest dozwolone przez prawo, natomiast ktokolwiek, kto na niej żeruje jest ścigany przez wymiar sprawiedliwości.

Według policji z Gdańska sprawa jest rozwojowa, a śledztwo ma doprowadzić do kolejnych osób zamieszanych w udział w tym sutenerskim gangu, niewykluczone są więc kolejne zatrzymania. Zbliżający się sezon wakacyjny to dla osób trudniących się sutenerstwem czas największych "żniw".

Korzystają wówczas nie tylko dziewczyny przyjeżdżające "na sezon" w celach zarobkowych na Wybrzeże z całej polski, ale także liczne agencje towarzyskie, mieszczące sie na terenie całego Trójmiasta. Ich działalność na granicy prawa jest tolerowana dopóty, dopóki któraś z prostytutek nie wyłamie się z procedru i nie złoży zeznań, że jej usługi były stręczone przez osoby trzecie, które miały z tego korzyść.