
Dziś o godzinie 8 rano przed siedzibą Państwowej Komisji Wyborczej (PKW) w Warszawie rozpoczął się protest pod hasłem "Subwencja nie dla PiS". Celem demonstracji jest wyrażenie sprzeciwu wobec nielegalnego korzystania ze środków publicznych przez Prawo i Sprawiedliwość (PiS) w kampanii wyborczej w 2023 roku. Protestujący domagają się odebrania całości subwencji partii Jarosława Kaczyńskiego.
Protestujący domagają się od PKW odebrania całej subwencji partyjnej przyznanej PiS. Według nich partia rządząca do 5 października 2023 roku wykorzystała publiczne fundusze w sposób niezgodny z prawem, co miało umożliwić finansowanie kampanii wyborczej w ubiegłym roku. Organizatorzy protestu podkreślają, że jest to jawne naruszenie zasad demokratycznych i transparentności w polityce.
Przedstawiciele KOD i Miasteczka Wolności wyrazili swoje oburzenie wobec działań PiS, zarzucając partii manipulację i nieuczciwe praktyki finansowe.
– Nie możemy pozwolić, aby publiczne pieniądze były wykorzystywane w sposób niezgodny z prawem. PKW musi podjąć zdecydowane kroki i odebrać subwencję partyjną PiS – powiedział jeden z liderów protestu.
Protestujący trzymają w dłoniach tekturowe tabliczki z hasłem "nie dla subwencji dla PiS"
Protest odbywa się w spokojnej atmosferze, a uczestnicy niosą transparenty i skandują hasła wzywające do uczciwości i odpowiedzialności w polityce. W zgromadzeniu biorą udział zarówno młodzi aktywiści, jak i starsi obywatele, którzy od lat angażują się w obronę demokracji i praworządności w Polsce.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie