W Szczawnie-Zdroju wybuchł spór między mieszkańcami a proboszczem miejscowej parafii pw. Matki Bożej Częstochowskiej. Konflikt dotyczy zamknięcia drogi dojazdowej do posesji niektórych mieszkańców, co miało dramatyczne konsekwencje.
W 2023 roku proboszcz parafii nabył działki od gminy i rozpoczął budowę nowego kościoła. Niedługo później postawił ogrodzenie oraz bramę na drodze dojazdowej, która wcześniej była użytkowana przez mieszkańców.
Według doniesień „Gazety Wyborczej” duchowny nie konsultował tej decyzji z lokalną społecznością, co wywołało protesty.
Przez wiele lat mieszkańcy korzystali z drogi, która łączyła ich posesje z Wałbrzychem i Szczawnem-Zdrojem. Sytuacja zmieniła się w grudniu 2023 roku, gdy nagle odcięto im dostęp do dojazdu. Niedługo potem, w styczniu 2024 roku, doszło do tragicznego w skutkach pożaru.
W jednym z mieszkań ogień wybuchł na skutek upadku suszarki na piecyk, co spowodowało zapalenie się wnętrza.
Niestety, straż pożarna nie mogła dotrzeć na miejsce z powodu zamkniętej drogi. Ratownicy podjęli próbę gaszenia ognia z ulicy, ale nie byli w stanie skutecznie interweniować. W wyniku zdarzenia jedna osoba straciła życie – mężczyzna zmarł z powodu zatrucia dymem.
Po tragedii mieszkańcy, próbując samodzielnie znaleźć rozwiązanie, zlikwidowali ogródki i utworzyli prowizoryczną drogę, wysypując żwir. Niestety, grunt zaczął się zapadać, co sprawiło, że alternatywny przejazd stał się nieprzejezdny.
Wobec braku porozumienia zwrócili się o pomoc do kurii świdnickiej, która wysłała komisję w celu oceny sytuacji. Według ustaleń komisji teren nie został naruszony, a gmina potwierdziła istnienie alternatywnego dojazdu, co stało się podstawą do umorzenia sprawy przez prokuraturę.
Duchowny, który podjął decyzję o postawieniu ogrodzenia, w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” stwierdził, że sprawa została rozwiązana. Odesłał mieszkańców do kurii, która również nie dopatrzyła się nieprawidłowości.
Lokalna społeczność czuje się bezsilna wobec decyzji duchownego i braku reakcji ze strony instytucji kościelnych oraz władz. Spór o drogę w Szczawnie-Zdroju nie tylko podzielił mieszkańców, ale również doprowadził do tragedii, która mogła zostać uniknięta.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.