Umowa zbożowa - to już koniec! Rosja się nie zawahała

Rosja ogłosiła, że nie przedłuża umowy dotyczącej eksportu ukraińskiego zboża przez Morze Czarne. Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych podkreśliło, że Moskwa wstrzymuje swój udział w porozumieniu.

Umowa zbożowa - to już koniec! Rosja się nie zawahała. MSZ w Moskwie poinformowało, że Rosja przekazała informacje Turcji, Ukrainie i ONZ o swoim sprzeciwie wobec przedłużenia umowy zbożowej. Dmitrij Pieskow, rzecznik Kremla, oświadczył, że Rosja powróci do realizacji umowy, gdy zostaną spełnione warunki dotyczące Rosji.

Umowa zbożowa - to już koniec porozumienia

Rosja zagroziła, że nie przedłuży umowy, ponieważ nie zostało spełnionych kilka jej żądań dotyczących eksportu zboża i nawozów. W piątek rzecznik ONZ poinformował, że sekretarz generalny organizacji, António Guterres, oczekuje odpowiedzi od Władimira Putina w sprawie propozycji przedłużenia umowy.

Tego samego dnia prezydent Turcji, Recep Tayyip Erdoğan, oznajmił, że porozumiał się z Władimirem Putinem w sprawie umowy zbożowej. Niestety, okazało się, że żadne porozumienie nie zostało osiągnięte.

Komisja Europejska pomaga ONZ i Turcji w przedłużeniu "umowy zbożowej" i jest otwarta na "odkrycie wszystkich możliwości" - powiedział rzecznik unijny.

Jak działa umowa zbożowa?

Ukraińskie porty na Morzu Czarnym są zablokowane przez rosyjską armię. W lipcu 2022 roku przedstawiciele Ukrainy i Rosji podpisali dwie oddzielne "lustrzane" umowy z Turcją i ONZ, które miały odblokować eksport ukraińskiego zboża przez porty czarnomorskie.

Celem porozumienia było zapewnienie bezpiecznych korytarzy morskich do trzech ukraińskich portów: Odessy, Czarnomorska i Piwdennego.

Umowa była już kilkakrotnie przedłużana. Po ostatnim przedłużeniu, terminem wygaśnięcia umowy był 17 lipca.

W ramach umowy Ukraina wyeksportowała ponad 32 miliony ton kukurydzy, pszenicy i innych zbóż. Według ONZ, dzięki korytarzowi zbożowemu ceny żywności na całym świecie zostały obniżone o ponad 20 procent.