Wielki pożar w Grecji. Podpalili las fajerwerkami z jachtu

W ostatnich godzinach na greckiej wyspie Hydra doszło do dramatycznych wydarzeń, które wstrząsnęły społecznością lokalną i zwróciły uwagę całego kraju na pilność problemu pożarów.

Służby greckie poinformowały, że zatrzymały 13 osób po tym, jak fajerwerki odpalone z jachtu spowodowały pożar lasu piniowego na malowniczej wyspie Hydra. Strażacy walczą z niebezpiecznym ogniem, który objął las. Informacje podane przez służby ratownicze wskazują, że niektóre z odpalonych fajerwerków spadły na wysuszone drzewa w lesie piniowym na Hydra, szybko zapalając roślinność.

Rozprzestrzeniające się płomienie wymagały natychmiastowej reakcji strażaków, którzy przybyli na miejsce i rozpoczęli walkę z żywiołem. Mimo ich szybkiej interwencji znaczna część lasu została strawiona przez ogień, powodując znaczące szkody ekologiczne.

W dramatycznych okolicznościach strażacy z greckiej straży pożarnej zdołali ugasić groźny pożar, który wybuchł na wyspie Hydra, położonej w archipelagu Saronickim. Pożar ten wybuchł w miejscu pozbawionym dróg, co znacznie utrudniło dostęp dla służb ratowniczych.

Dzięki natychmiastowej interwencji strażaków, którzy operowali zarówno z morza, jak i powietrza, udało się opanować płomienie przed ich rozprzestrzenieniem się na większą skalę. Akcja gaśnicza była niezwykle trudna z powodu trudności w dotarciu do miejsca pożaru, ale determinacja i profesjonalizm strażaków pozwoliły na skuteczne zatrzymanie dalszego rozprzestrzeniania się ognia.

Dziś zatrzymane osoby mają stanąć przed prokuratorem w związku z ich rolą w wywołaniu pożaru. Grecka straż pożarna poinformowała, że zatrzymane osoby przebywały na jachcie, który cumował w marinie w Atenach. W chwili obecnej nie podano nazwy jachtu ani tożsamości osób, które są podejrzane o odpalenie fajerwerków, które spowodowały tragedię na Hydra.

"Bardzo jesteśmy oburzeni tym, co się stało" - powiedział burmistrz Hydry, George Koukoudakis, w wywiadzie udzielonym państwowej telewizji. Apelując do turystów, burmistrz podkreślił wagę przestrzegania miejscowych przepisów dotyczących bezpieczeństwa, szczególnie w okresach zwiększonego zagrożenia pożarowego.

Grecja, kraj z długą historią zmagań z pożarami, zdecydowała się na drastyczne zaostrzenie kar za spowodowanie pożarów, zarówno umyślnych, jak i nieumyślnych. Nowe przepisy przewidują grzywny sięgające nawet 200 tysięcy euro oraz kary więzienia sięgające do 20 lat za czyny związane z wywołaniem żywiołu.

Decyzja ta nie jest przypadkowa, ponieważ Grecja w zeszłym roku doświadczyła jednych z najtragiczniejszych pożarów w swojej historii. Życie straciło wówczas 20 osób, a setki mieszkańców zostało ewakuowanych z powodu rozprzestrzeniających się płomieni. Incydenty te skłoniły władze do zrewidowania przepisów dotyczących bezpieczeństwa i odpowiedzialności za ochronę środowiska naturalnego.