Wniosek o uchylenie immunitetu Małgorzaty Manowskiej. Prokuratura wskazuje trzy zarzuty

– To pierwszy taki przypadek w historii – chodzi o osobę zajmującą najwyższe stanowisko w strukturze sądownictwa – podkreślił prok. Nowak.

Wnioski, których autorem jest Prokurator Generalny Adam Bodnar, dotyczą trzech sytuacji, które – według prokuratury – wyczerpują znamiona przestępstw:

1. Nieprawidłowe głosowania w Kolegium SN – uznanie za ważne uchwał przy braku wymaganego kworum.

2. Zaniechanie zwołania posiedzenia Trybunału Stanu w ustawowym terminie, mimo pisemnego wniosku.

3. Niewykonanie prawomocnego postanowienia Sądu Okręgowego w Olsztynie w sprawie sędziego Pawła Juszczyszyna.

– Prokuratura zebrała dostateczne dowody, by uznać, że mogło dojść do złamania prawa” – zaznaczył Bodnar.

Najpoważniejszy zarzut dotyczy głosowań w Kolegium SN w latach 2021–2022. Chodzi o 24 uchwały przyjęte w trybie obiegowym, mimo że część członków nie brała udziału w głosowaniach. Prezes Manowska miała uznać ich milczenie za głosy wstrzymujące się, co – zdaniem prokuratury – było bezpodstawne i niezgodne z obowiązującym regulaminem.

– Głos wstrzymujący się musi być aktywnie oddany. Brak reakcji nie spełnia tego warunku – wskazuje prokurator.

Część sędziów bojkotowała głosowania w proteście przeciwko funkcjonowaniu Izby Dyscyplinarnej, co również zostało zgłoszone Manowskiej.

Kolejny zarzut dotyczy odmowy zwołania pełnego posiedzenia Trybunału Stanu, mimo formalnego wniosku sześciu członków. Zgodnie z regulaminem, przewodnicząca miała obowiązek zwołać takie posiedzenie w ciągu 45 dni – jednak nie uczyniła tego nawet po upływie dwóch lat.

– To ewidentne niedopełnienie obowiązku wynikającego z wewnętrznych przepisów Trybunału – przekazał prok. Nowak.

Trzecia sprawa dotyczy postanowienia olsztyńskiego sądu, który w 2021 roku nakazał opublikowanie na stronie SN informacji o zawieszeniu skuteczności uchwały dyscyplinarnej wobec sędziego Pawła Juszczyszyna. Zdaniem śledczych, Manowska umyślnie nie wykonała tego postanowienia, co naruszyło zarówno interes prywatny sędziego, jak i publiczne zaufanie do sądownictwa.

„Nie było żadnych przeszkód prawnych ani technicznych. To była świadoma decyzja” – dodano w komunikacie PK.

Ponieważ Małgorzata Manowska pełni funkcję zarówno I Prezes SN, jak i przewodniczącej Trybunału Stanu, uchylenie immunitetu wymaga zgody dwóch niezależnych instytucji: Trybunału Stanu i Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN.

– We wnioskach przedstawiono ustalony stan faktyczny oraz dowody, w tym dokumenty i zeznania świadków – poinformował Nowak.

W kontekście toczącego się sporu o legalność części sędziów powołanych po 2017 r., prokurator Nowak zaznaczył, że w przypadku wątpliwości co do składu sądu, prokuratura będzie żądała, aby sprawą zajmował się zespół „nieskazitelnie bezstronny”.