Zabójstwo polskiej rodziny w pobliżu Londynu. Trwa śledztwo Brytyjskiej policji

Brytyjska policja prowadzi śledztwo w sprawie śmierci Polaka i jego trzech małych synów, których ciała znaleziono w domu w Staines-upon-Thames, uznając zdarzenie za odosobnione, bez udziału osób trzecich. Najbliższa rodzina, w tym matka chłopców, została poinformowana i objęta opieką psychologiczną, a sprawa została zgłoszona do niezależnego organu nadzorującego działania policji (IOPC).

W sobotę w godzinach popołudniowych brytyjskie media poinformowały o tragicznym odkryciu ciał mężczyzny i jego trzech synów w domu w Staines-upon-Thames, na południowy zachód od Londynu. Ofiary, według wstępnych doniesień, byli obywatelami Polski. Policja hrabstwa Surrey odkryła ciała około godziny 13:15 miejscowego czasu, a sprawa od razu wzbudziła zainteresowanie opinii publicznej.

Jak wynika z oficjalnych komunikatów Policji hrabstwa Surrey, trójka chłopców, w tym bliźniacy, wszyscy w wieku poniżej czterech lat, byli spokrewnieni z mężczyzną, którego ciało również znaleziono w domu. Obecnie śledczy są przekonani, że to odosobnione zdarzenie, w które nie były zaangażowane osoby trzecie.

Formalna identyfikacja zwłok jeszcze nie została przeprowadzona, dlatego personalia ofiar nie zostały oficjalnie podane. Jednak w niedzielę późnym popołudniem brytyjskie media zamieściły zdjęcia i nazwiska ofiar.

Wcześniejszy kontakt rodziny z funkcjonariuszami – sprawa zgłoszona do IOPC

Zabójstwo polskiej rodziny w pobliżu Londynu. Policja poinformowała, że najbliżsi, w tym matka trzech chłopców, zostali niezwłocznie powiadomieni o tragedii i objęci wsparciem psychologicznym. Władze zwróciły szczególną uwagę na wsparcie emocjonalne dla bliskich w obliczu tak tragicznych wydarzeń. Służby pracują nad pełnym wyjaśnieniem okoliczności śmierci ofiar.

Ze względu na wcześniejszy kontakt funkcjonariuszy z rodziną, sprawa została zgłoszona do Independent Office for Police Conduct (IOPC) – niezależnego organu nadzorującego działania policji. Na razie nie ujawniono, na czym ten kontakt miał polegać, ale jego istnienie zostało potwierdzone przez śledczych. Śledztwo nadal jest w toku, a służby apelują o cierpliwość w oczekiwaniu na wyniki postępowania.

Tragiczne wydarzenia w Staines-upon-Thames pozostawiają wiele pytań bez odpowiedzi. Brytyjska policja prowadzi intensywne dochodzenie, starając się wyjaśnić wszystkie okoliczności tego dramatycznego zdarzenia. Wiadomość o śmierci mężczyzny i trójki jego małych synów wstrząsnęła lokalną społecznością oraz opinią publiczną w Wielkiej Brytanii i Polsce.