Reklama

Zmiany w TVP po wyborach. RMN szykuje czystkę, a PSL wchodzi do gry


Po miesiącach spekulacji i nieformalnych przetasowań Rada Mediów Narodowych zamierza podjąć zdecydowane kroki wobec obecnego kierownictwa Telewizji Polskiej. Jak poinformował przewodniczący RMN Wojciech Król, wstępnie na 20 czerwca zaplanowano posiedzenie, podczas którego uchylone mają zostać uchwały powołujące obecne władze TVP. Celem – jak podkreśla Król – jest „przywrócenie ładu i legalności”.


Decyzje personalne mogą zapaść niemal natychmiast. Źródła z otoczenia RMN nie ukrywają, że chodzi o porządkowanie stanu prawnego, który od miesięcy był – delikatnie mówiąc – niejasny. Ale nieoficjalnie wiadomo, że chodzi też o odwołanie Tomasza Syguta i Grzegorza Sajóra. I to nie tylko z powodów formalnych.

Spada oglądalność, rośnie presja

Ostatnie dane nie pozostawiają złudzeń: widownia głównych programów informacyjnych TVP systematycznie maleje. “Teleexpress”, “i9:30”, nawet wieczorne pasma TVP Info – wszystkie notują spadki oglądalności. Przyczyny? Eksperci wskazują na utratę wiarygodności i zmęczenie odbiorców stylem przekazu, który był nacechowany polityczną linią kierownictwa.

Z otoczenia premiera słychać komentarze. – “Telewizji nie da się oglądać. I nie może być ideologiczną maszynką do produkowania przekazu, który nie przystaje do współczesności” – mówi jeden z doradców rządu, prosząc o anonimowość.

Po wyborach Trzaskowskiego – czas na ruchy

Choć formalnie zmiany w TVP są wynikiem działań RMN, nie da się ukryć, że mają one szerszy kontekst polityczny. Po przegranych wyborach Rafała Trzaskowskiego, w obozie rządowym pojawiły się głosy, że zbyt późno zareagowano na chaos w mediach publicznych. Decyzje zapadają teraz, choć – jak mówią niektórzy politycy koalicji – „powinny zapaść już kilka miesięcy temu”.

Wśród nazwisk do odwołania najczęściej wymieniani są właśnie Tomasz Sygut i Grzegorz Sajór. Obecny zarząd TVP od dawna był krytykowany nie tylko za linie programowe, ale też za nieczytelne decyzje personalne, brak wizji i nieudane próby odbudowy wiarygodności stacji.

Czy PSL przejmie część wpływów?

Nieoficjalnie coraz więcej mówi się o rosnącej roli PSL w procesie zmian w TVP. Ludowcy, choć zwykle pozostający w cieniu większych graczy politycznych, mogą odegrać kluczową rolę w nowym układzie sił w mediach publicznych. Zdaniem obserwatorów, ich obecność może złagodzić przekaz i przywrócić równowagę na antenie.

– “To nie będzie rewolucja, raczej stopniowe odchodzenie od emocjonalnego, spolaryzowanego przekazu na rzecz spokojniejszej formy dziennikarstwa. PSL może być w tym dobrym buforem” – ocenia anonimowo jeden z doradców rządu.

Co dalej?

Rada Mediów Narodowych planuje nie tylko odwołania, ale też zmiany w składach rad nadzorczych i nowe procedury wyboru władz mediów publicznych. RMN zapowiada, że przyszłość TVP ma opierać się na przejrzystości, większej odpowiedzialności i profesjonalizacji – tak, by odbudować zaufanie widzów i powrót do standardów, jakich oczekuje się od nadawcy publicznego.

TVP przechodzi kolejny etap reorganizacji – tym razem z udziałem nowego przewodniczącego RMN i rosnącym wpływem PSL. Polityczne kulisy są oczywiste, ale fakty są jeszcze bardziej wymowne: spadająca oglądalność, chaos organizacyjny i brak wiarygodności wymusiły zmiany. Czy to będzie początek nowego rozdziału? Przekonamy się już niebawem.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: checkPRESS Aktualizacja: 07/06/2025 11:27
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo checkPRESS.pl




Reklama
Wróć do