277 milionów złotych dla Lubelszczyzny. Rząd inwestuje w bezpieczeństwo przy granicy z Białorusią

Czas na ich wydatkowanie został określony do końca 2025 roku.  Najwięcej środków ma zostać przeznaczone na rewitalizację istniejących miejsc schronienia oraz budowę nowych obiektów zbiorowej ochrony.

Jednocześnie możliwe będzie sfinansowanie sprzętu i doposażenia magazynów ratunkowych, np. w generatory, koce, maski czy uzdatniacze wody.

Lubelskie przygotowuje się do uruchomienia elektronicznej zapory granicznej na odcinku rzeki Bug.

Bariera obejmie 171 kilometrów granicy i będzie złożona z około 1800 słupów i ponad 5000 kamer dzienno-nocnych z detekcją ruchu.
System umożliwia precyzyjne namierzanie i śledzenie tzw. intruza, co ułatwi skuteczną reakcję Straży Granicznej.

Jak podkreślił gen. bryg. SG Jacek Szcząchor, system jest już testowany, a za trzy dni ruszą odbiory techniczne.

– To przepotężne narzędzie. Współpracuje z wieżami obserwacyjnymi, termowizją i dronami” – powiedział komendant NOSG.

W planach znajduje się również budowa podobnej zapory elektronicznej na lądowym odcinku granicy z Ukrainą w województwie lubelskim. Ma ona przypominać system z Bieszczad, który bazuje na kamerach i czujnikach ruchu.

W 2024 roku funkcjonariusze NOSG zatrzymali ok. 800 osób próbujących nielegalnie przekroczyć granicę z Białorusią. Większość z nich stanowili obywatele Afganistanu i Pakistanu.

Dodatkowo, 450 prób nielegalnego przekroczenia granicy zostało udaremnionych, zanim doszło do naruszenia terytorium Polski.

Wojewoda lubelski Krzysztof Komorski zapowiedział, że cały proces inwestycyjny będzie prowadzony w konsultacji z lokalnymi służbami i samorządami.

– W wielu przypadkach potrzeba przede wszystkim nowego sprzętu – niektóre magazyny zawierają zasoby z lat 70. – wskazał.

Nowe fundusze mają przyczynić się do skokowej poprawy stanu przygotowania województwa do sytuacji kryzysowych i do ochrony mieszkańców przygranicznych regionów.