AFD. Niemiecki kontrwywiad klasyfikuje partię jako zagrożenie dla demokracji

03/05/2025 03:00

BfV uznaje AfD za zagrożenie dla demokracji – partia ostro protestuje

Federalny Urząd Ochrony Konstytucji (BfV) zaklasyfikował Alternatywę dla Niemiec (AfD) jako organizację ekstremistyczną.

Według urzędników partia populistyczna propaguje ideologię opartą na etnicznym wykluczeniu, co – zdaniem BfV – narusza zasady niemieckiej konstytucji. Decyzja ta umożliwia służbom stosowanie niejawnych metod nadzoru wobec AfD.

AfD: „To politycznie motywowana decyzja”

Współprzewodniczący partii, Alice Weidel i Tino Chrupalla, odrzucili zarzuty i zapowiedzieli podjęcie działań prawnych.

W wydanym oświadczeniu stwierdzili, że klasyfikacja AfD jako ugrupowania ekstremistycznego to „potężny cios dla niemieckiej demokracji” i forma publicznej dyskredytacji tuż przed planowaną zmianą władzy.

Choć AfD nie została zdelegalizowana, nowy status partii jako ugrupowania ekstremistycznego pozwala na zwiększoną inwigilację – zarówno członków, jak i struktur organizacyjnych. Delegalizacja mogłaby zostać rozważona jedynie przez Trybunał Konstytucyjny, po wniosku rządu federalnego lub jednej z izb parlamentu.

Koncepcja narodu a konstytucja

W uzasadnieniu BfV podkreślono, że dominujące w AfD rozumienie narodu opiera się na kryteriach etnicznych. Ma ono na celu wykluczanie wybranych grup społecznych i nadanie im „podrzędnego statusu prawnego”, co bezpośrednio narusza konstytucyjną zasadę równości wobec prawa. To właśnie ten element był kluczowy przy ocenie zagrożenia dla porządku demokratycznego.

Decyzja BfV wzbudza duże emocje także dlatego, że AfD uzyskała niedawno drugie miejsce w ogólnokrajowych sondażach poparcia. Oznacza to, że ugrupowanie ma realny wpływ na niemiecką scenę polityczną, co czyni sprawę szczególnie wrażliwą w kontekście nadchodzących wyborów.