Badanie cholesterolu u dzieci. Co muszą wiedzieć rodzice?

Od poniedziałku obowiązuje nowelizacja rozporządzenia Ministra Zdrowia, która wprowadza nowe badania w ramach bilansu sześciolatka. Do pakietu standardowych badań diagnostycznych dla dzieci w wieku przedszkolnym dołączono lipidogram – kompleksowe badanie poziomu cholesterolu we krwi.

Lipidogram to zestaw badań, które pozwalają ocenić poziom cholesterolu całkowitego, cholesterolu HDL, LDL, triglicerydów oraz cholesterolu nie-HDL.

Włączenie go do bilansu sześciolatka ma na celu wczesne wykrycie hipercholesterolemii rodzinnej – dziedzicznego zaburzenia gospodarki lipidowej, które może prowadzić do poważnych chorób serca i układu krążenia.

Eksperci: wczesne wykrycie ratuje życie

Jak podkreśla prof. Małgorzata Myśliwiec z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, która współtworzyła zmiany w przepisach, wczesna diagnostyka może zapobiec tragediom.

– Niestety, jedna trzecia z nich ma tylko jednego rodzica, ponieważ drugi zmarł z powodu zawału mięśnia sercowego czy też udaru mózgu. Nierozpoznana i nieleczona choroba sprawia, że 60. rok życia osiąga tylko 30 proc. mężczyzn i 50 proc. kobiet– mówi ekspertka.

Zatrważająco niska wykrywalność w Polsce

Obecnie hipercholesterolemia rodzinna wykrywana jest jedynie u około 3 proc. dzieci i 4 proc. dorosłych w Polsce. Dla porównania, w Słowenii – dzięki szeroko zakrojonemu programowi badań przesiewowych – wskaźnik ten wynosi ponad 90 proc.

Badanie lipidogramu będzie wykonywane z próbki krwi żylnej pobranej na czczo. Jeśli poziom LDL przekroczy 130 mg/dl, zostanie zlecone powtórne badanie.

W przypadku potwierdzonych nieprawidłowości lekarz skieruje dziecko do specjalistycznej poradni diabetologicznej, endokrynologicznej lub metabolicznej.

W razie potwierdzenia hipercholesterolemii rodzinnej dziecko zostanie objęte specjalistyczną opieką medyczną. Często konieczne jest włączenie leków (statyn), które będą przyjmowane na stałe. W trudniejszych przypadkach możliwe jest również leczenie w ramach programu lekowego.