
Najpóźniej w najbliższy piątek poznamy szczegóły wniosku do prokuratury o ściganie Małgorzaty Manowskiej za próbę wrogiego przejęcia jednej z izb Sądu Najwyższego. Donald Tusk potwierdził, że za jego przygotowanie odpowiada Adam Bodnar.
Do najbliższego piątku powinniśmy poznać szczegóły wniosku do prokuratury dotyczącego postępowania karnego przeciwko Małgorzacie Manowskiej, Pierwszej Prezes Sądu Najwyższego. Jak poinformował premier Donald Tusk, lider Platformy Obywatelskiej, wniosek ten przygotowuje minister sprawiedliwości Adam Bodnar.
Od wczoraj na stanowisku prezesa Izby Pracy Sądu Najwyższego został wakat. Kadencja dotychczasowego prezesa, prof. Piotra Prusinowskiego, tzw. „starego sędziego” wybranego jeszcze przed kontrowersyjnymi zmianami w sądownictwie, dobiegła końca. Sytuacja ta stwarza nowe wyzwania dla funkcjonowania tej ważnej izby Sądu Najwyższego.
W Izbie Pracy Sądu Najwyższego doszło do sporu o kierownictwo po zakończeniu kadencji dotychczasowego prezesa, prof. Piotra Prusinowskiego. Choć zgodnie z ustawą o Sądzie Najwyższym kierownictwo izby w przypadku wakatu powinien objąć sędzia z najdłuższym stażem sędziowskim, Małgorzata Manowska, Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego, podjęła działania, które de facto wprowadziły dwuwładzę.
– O wszystkim dowiecie się najpóźniej w najbliższy piątek po i w trakcie spotkania z prawnikami, które zaplanowaliśmy na kilka godzin. Wtedy też minister Bodnar opowie wam o szczegółach tego kolejnego wniosku – potwierdził dziś podczas konferencji prasowej premier DOonald Tusk.
Zgodnie z przepisami ustawy o Sądzie Najwyższym, w sytuacji wakatu na stanowisku prezesa izby, kierownictwo powinien przejąć przewodniczący wydziału tej izby z najdłuższym stażem sędziowskim. W przypadku Izby Pracy taką osobą jest sędzia Dawid Miąsik. Sędzia Miąsik objął swoje obowiązki jako p.o. prezesa dzisiaj rano, zgodnie z obowiązującym prawem i wypracowaną przez lata praktyką Sądu Najwyższego.
Wniosek do prokuratury ma dotyczyć zarzutów próby wrogiego przejęcia właśnie tej izby Sądu Najwyższego przez Małgorzatę Manowską. Nie ujawniono jeszcze szczegółów dotyczących konkretnych działań, które miałyby stanowić podstawę tych zarzutów, jednak już samo postawienie sprawy w ten sposób wskazuje na poważne oskarżenia dotyczące ingerencji w niezależność polskiego wymiaru sprawiedliwości.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie