Grupa Azoty zawiadamia o przestępstwie. Chodzi o szkodę wielkich rozmiarów

Grupa Azoty S.A. złożyła zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu przestępstwa związanego z nieprawidłowościami w finansowaniu Polskiej Fundacji Narodowej, co dotyczy zarządzania dużymi środkami finansowymi spółki. W odpowiedzi na trudną sytuację finansową zarząd podjął decyzję o renegocjacji warunków finansowania PFN na kolejne lata oraz rozważa likwidację Fundacji, aby chronić interesy finansowe spółki.

Prezes Zarządu Grupy Azoty, Adam Leszkiewicz, wskazał na trudności finansowe spółki, które nasiliły się od połowy 2022 roku. Mimo rekordowych strat w ostatnich sześciu kwartałach Grupa Azoty zobowiązała się do wieloletnich, nieodwołalnych wpłat na rzecz PFN, które nie przynosiły oczekiwanych korzyści spółce.

W świetle tych zobowiązań Leszkiewicz podkreślił, że spółka miała ograniczone możliwości wycofania się z finansowania Fundacji, mimo pogarszającej się sytuacji finansowej.

Prokuratura bada sprawę nadużyć

Prokuratura Okręgowa w Warszawie prowadzi już dochodzenie w sprawie możliwego nadużycia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez członków zarządu PFN. Sprawa koncentruje się na kampanii medialnej "Sprawiedliwe sądy" z 2017 roku, która mogła spowodować znaczne straty finansowe dla fundacji, szacowane na ponad 8 mln zł. Rzecznik Prokuratury, prok. Piotr Skiba, potwierdził, że postępowanie dotyczy zarzutów związanych z zarządzaniem majątkiem Fundacji w okresie objętym śledztwem.

Zmiana kierunku w finansowaniu

W odpowiedzi na kryzys, Zarząd Grupy Azoty S.A. podjął uchwałę, która upoważnia przedstawiciela spółki w Radzie PFN do renegocjacji warunków finansowania na lata 2024 i 2025 oraz do podjęcia działań zmierzających do likwidacji Fundacji. Ten ruch ma na celu ochronę interesów finansowych Grupy Azoty i jej udziałowców, zapewniając większą elastyczność w zarządzaniu zobowiązaniami finansowymi.