Grzegorz Braun dostał akt oskarżenia za świece chanukowe, choinkę i wtargnięcie do szpitala

Zgodnie z informacjami przekazanymi przez rzecznika warszawskiej prokuratury, Piotra Antoniego Skibę, dokument został złożony w środę w Sądzie Rejonowym Warszawa-Praga Południe. Akt oskarżenia obejmuje łącznie siedem różnych czynów, z których najpoważniejsze wywołały ogólnopolską dyskusję.

Jednym z najbardziej komentowanych wydarzeń była interwencja Brauna podczas chanukowych uroczystości w Sejmie w grudniu 2023 roku. Parlamentarzysta, używając gaśnicy proszkowej, zgasił płonące świece chanukowe, przerywając oficjalne obchody. Czyn ten wywołał falę krytyki, zarówno w mediach, jak i wśród polityków różnych opcji.

To właśnie ten incydent stał się centralnym punktem prokuratorskiego zarzutu.

Kolejny zarzut odnosi się do wydarzenia w Niemieckim Instytucie Historycznym, gdzie Grzegorz Braun uniemożliwił przeprowadzenie wykładu poświęconego tematyce Holokaustu. Jego zachowanie zostało uznane przez śledczych za naruszenie porządku publicznego oraz próbę ograniczenia wolności akademickiej.

Wśród zarzutów znalazł się również incydent w krakowskim sądzie, gdzie poseł samowolnie usunął ustawioną przez sędziów choinkę i następnie wyrzucił ją do kosza. Prokuratura uznała ten czyn za działanie o charakterze prowokacyjnym i naruszającym porządek instytucji publicznej.

Ostatnia z opisywanych przez prokuraturę sytuacji miała miejsce w 2022 roku w czasie pandemii. Grzegorz Braun wraz z grupą osób wtargnął do Narodowego Instytutu Kardiologii – PIW bez maseczek ochronnych. Następnie zakłócił spotkanie dyrekcji i w sposób agresywny skonfrontował się z dyrektorem szpitala, dr. Łukaszem Szumowskim – byłym ministrem zdrowia.

Zachowanie europosła zostało uznane za naruszenie zasad bezpieczeństwa sanitarnego oraz za czyn o znamionach napaści.