Immunitet Błaszczaka. Minister Bodnar złożył wniosek o uchylenie

Minister Sprawiedliwości i Prokurator Generalny Adam Bodnar skierował do Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu posła PiS i byłego ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka.

Wniosek dotyczy ujawnienia w 2023 roku przez Błaszczaka fragmentów planów obronnych Polski, które – zdaniem prokuratury – zostały wykorzystane w kampanii wyborczej Prawa i Sprawiedliwości.

Sprawa dotyczy planu obrony Polski pod kryptonimem „Warta”. Dokument zakładał m.in. obronę na linii Wisły w przypadku potencjalnego ataku ze wschodu. Fragmenty tego dokumentu, które posiadały klauzulę tajności, zostały upublicznione przez ówczesnego szefa MON, co – jak podkreśla Bodnar – stanowiło bezprecedensowe naruszenie zasad ochrony informacji niejawnych.

– skomentował Adam Bodnar. Dodał, że dokumenty dotyczące bezpieczeństwa państwa powinny być dostępne jedynie dla ograniczonego grona osób i nie mogą być wykorzystywane do celów politycznych.

Zdaniem prokuratury ujawnienie tajnych informacji przez Błaszczaka miało służyć wzmocnieniu narracji wyborczej PiS. Informacje te zostały upublicznione we wrześniu 2023 roku, a ich ujawnienie odbiło się szerokim echem w debacie publicznej. Adam Bodnar podkreślił, że „jeżeli ktokolwiek decyduje się na to, żeby takie dokumenty odtajniać i wykorzystywać na potrzeby kampanii wyborczej, i to jeszcze w sposób tak bezwzględny, tak cyniczny, no to niestety musi być przeprowadzone postępowanie”.

Jeśli Sejm zdecyduje się uchylić immunitet posła Mariusza Błaszczaka, będą mu postawione zarzuty przekroczenia uprawnień jako funkcjonariusza publicznego. Zarzuty obejmują:

• Nieuprawnione zniesienie klauzuli tajności z fragmentów dokumentu „Warta”.
• Upublicznienie i wykorzystanie tych informacji wbrew przepisom o ochronie informacji niejawnych.
• Narażenie bezpieczeństwa narodowego poprzez ujawnienie strategii obronnych kraju.

Decyzja Mariusza Błaszczaka o ujawnieniu tajnych planów obronnych wywołała oburzenie wśród ekspertów ds. bezpieczeństwa. Profesorowie i specjaliści w tej dziedzinie podkreślają, że takie działania mogą skutkować obniżeniem wiarygodności Polski w strukturach międzynarodowych, takich jak NATO.

Opozycja również krytykuje działania byłego szefa MON, uznając je za „skrajną nieodpowiedzialność” i „wykorzystanie kwestii bezpieczeństwa narodowego do celów partyjnych”.